Zamknij

KS Teresin i 7 goli w pierwszym meczu sezonu

01:48, 13.08.2023 Aktualizacja: 01:54, 13.08.2023 ok. 3 min. czytania
Skomentuj

KS Teresin przegrał z drugim zespołem Mazovii Mińsk Mazowiecki 3:4 w meczu I kolejki Decathlon V ligi. Kibice na starcie rozgrywek dostali wachlarz emocji, grad goli, walkę do ostatnich minut i wiele widowiskowych akcji. Szkoda, że to właśnie goście przechylili szalę zwycięstwa w końcówce na swoją stronę, ale taki właśnie jest sport. Mecz rozegrano w sobotę 12 sierpnia. 

KS Teresin to nadal najlepsza ekipa piłkarska w powiecie. Choć piłkarze Sebastiana Kęski stracili punkty, to pokazali olbrzymi potencjał odmłodzonego zespołu. Do drużyny przed sezonem dołączyło 11 zawodników, więc zgranie z pewnością przyjdzie. W meczu z rezerwowym zespołem Mazovii Mińsk Mazowiecki widać było przebłysk genialnego rozegrania i przyspieszenia, jak i szereg banalnych błędów i nerwowych decyzji. Efektem tej wybuchowej mieszanki było szybkie prowadzenie w pierwszej połowie, podwyższenie w drugiej. Ostatecznie to jednak goście zgarnęli 3 punkty. 

Mecz zdecydowanie ułożył się po myśli gospodarzy, którzy od 26 minuty prowadzili 2:0. W 3 minucie rzut karny wykorzystał Kamil Kacprzak, a prowadzenie podwyższył Michał Nowakowski. Radość nie trwała długo. Końcowe 3 minuty tej części gry należały do zawodników Mazovii. Goście w 43 minucie zamienili na gola dośrodkowanie z lewej strony boiska. Mocno kręcona piłka skozłowała w polu karnym i wylądowała w okienku. Nikt z zawodników nie przeciął zagrania. KS Teresin stać było jedynie na strzał z daleka. Piłkę spod poprzeczki wybił bramkarz. 

Piłkarze z Teresina przestrzelili w pierwszej połowie aż 4 rzuty rożne, co w połączeniu z błędami w obronie i kryciu dodawało wiatru w żagle ekipie Mazovii. Goście wysoko bronili i czekali na kontry. 

Druga część meczu miała podobny obraz. To KS Teresin objął prowadzenie po świetnej akcji Mikołaja Ozimka, który prostopadłym podaniem uruchomił Michała Nowakowskiego. Ten dograł do Kacprzaka, który zanotował drugie trafienie. Dużo pracy miał także bramkarz Teresina, który kilkukrotnie ratował drużynę przed wpadką po kiksach obrońców. Udało mu się także efektownie wybić piłkę zmierzającą w lewe okno po technicznym strzale rywala. 

Sobotni mecz pokazał, że minimalny brak koncentracji może mieć tragiczne konsekwencje. Mazovia wyprowadziła 2 celne ciosy w okolicach 85 i 90 minuty i posłała gospodarzy na deski. Być może zdecydował brak doświadczenia, a być może odrobina szczęścia. Błyskawiczne kontry splątały nogi obrońcom, 2-3 szybkie podania po ziemi z pierwszej piłki zrobiły różnicę. 

Porażkę należy "wrzucić w koszty". Drużyna jest na etapie przebudowy, a zawodnicy potrzebują jeszcze czasu na zgranie i ogranie. Recepta? Proste rozwiązania i sprawdzone na treningach schematy mogą pomóc w udźwignięciu v-ligowej presji. To był świetny mecz i minimalnie oblany sprawdzian formy. Drużynę stać na poprawę wyniku z minionego sezonu. Po pierwszym spotkaniu kibice Teresina mogą zacierać ręce na myśl o kolejnych. 20 sierpnia piłkarze Sebastiana Kęski wyjadą na mecz z Escolą Varsovia. Pierwszy gwizdek o 15:30. 

I kolejka Decathlon V ligi:

KS Teresin - Mazovia Mińsk Mazowiecki 3:4 (2:2)

Gole: Kacprzak 3', 67' Nowakowski 26'

Skład: Stanek, Welk, Czarnecki, Mikulski, Nowakowski, Stencel, Szewczyk, Bauman, Bargieł, Kacprzak, Kowalik, Stencel, Jeleń, Ozimek, Figat

(B.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%