Piłkarze Bzury Chodaków i FC Komorów stworzyli świetne sportowe widowisko. Ostatecznie to goście wygrali 2:1 i zgarnęli 3 punkty, a zwycięstwo zapewnił im piękny gol strzelony w 92 minucie. Mecz XV kolejki warszawskiej Keeza Klasy B rozegrano w Chodakowie w sobotę 1 kwietnia.

Bzura Chodaków w tej rundzie stawi czoła każdemu. Widać, że drużyna jest coraz bardziej zgrana. Piłkarzom charakteru nie brakuje, a udowodnili to w starciu z liderem. Do Chodakowa przyjechali zawodnicy FC Komorów, którzy w rozgrywkach przegrali jesienią tylko raz i to właśnie z Bzurą. 

[FOTORELACJA]12394[/FOTORELACJA]

Kibice na brak emocji z pewnością nie narzekali. Obie drużyny grały szeroko, ofensywnie, a w meczu nie brakowało walki. Sędzia musiał kilkukrotnie temperować zapędy zawodników żółtymi kartkami. W pierwszych 45 minutach gole nie padły, ale sytuacji bramkowych było sporo. 

W drugiej części meczu obie ekipy podkręciły tempo. 10 minut po wznowieniu gry wynik otworzyli goście. Jeden z zawodników z Komorowa wpadł w pole karne lewą stroną i mocnym strzałem pokonał bramkarza Bzury. Chwilę później Bzura wyrównała z rzutu karnego. Wykorzystał go Patryk Wyrembowski, który harował w ofensywie i szukał sposobu na rywali. Choć okazji było sporo, to piłka uparcie między słupkami nie chciała się znaleźć. 

Ostatni kwadrans to kalejdoskop emocji z jednej i drugiej strony. Były faule, rzuty rożne, wolne, akcje z kontry i strzały. Gol niestety padł, ale tylko jeden i to dla gości. W ostatniej minucie meczu piłka po pięknym, technicznym strzale sprzed pola karnego poszybowała w okienko bramki. 

8 kwietnia Bzura zagra wyjazdowy mecz z Orionem Cegłów. Pierwszy gwizdek o 10:30. 

XV kolejka warszawskiej Keeza Klasy B:

Bzura Chodaków - FC Komorów 1:2 (0:0)

Gol: Wyrembowski