Konrad Kossakowski rewelacyjny na BFN3

Konrad Kossakowski po obaleniu wykończył rywala ciosami młotkowymi. Sochaczewianin pokonał Dawida Gruchalskiego na gali Blood Fight Night 3, która odbyła się w sobotni wieczór 25 marca w Wyszkowie. To doskonałe zwieńczenie wielu miesięcy wyrzeczeń i ciężkiej pracy sochaczewskiego zawodnika. 

KKONRAD Kossakowski wygrał w świetnym stylu sobotnią walkę na gali Blood Fight 3. W oktagonie w kategorii do 93 kilogramów w formule MMA stanął naprzeciwko Dawida Gruchalskiego i trzeba przyznać, że to rywal mógł szybko zakończyć pojedynek, gdy atakował zza pleców naszego zawodnika. Konrad Kossakowski wykazał się świetną obroną i rozwagą w tak dynamicznym momencie. Rywal próbował dopiąć duszenie zza wspomnianych pleców, ale sił nie starczyło. Sochaczewianin zerwał uścisk i uwolnił się, a dokładniej zrzucił z siebie rywala i momentalnie dopadł w parterze. Walkę rozstrzygnął ciosami młotkowymi, których grad zasypał skulonego w gardzie przeciwnika. Był taniec, był bal, jak sam napisał w mediach społecznościowych przed walką. 

- Tak właśnie miał wyglądać mój debit zawodowy w formule MMA. Wszystko, co robiłem, robiłem z sercem i pełnym oddaniem. Sam do tego bym nie doszedł - 

napisał Konrad Kossakowski po walce. 

Zawodnika mocno wspierali przygotowywali trenerzy Robert Rajewski z Rajewski Team Płock wraz z ekipą, oraz Paweł Wasilewski z Mata Leao Jiu Jitsu Sochaczew. 

- Dziękuję kochanej żonie, która przez ostatnie miesiące wspierała mnie każdego dnia oraz synkowi, który czekał wczoraj do 2.00 w nocy na obiecany kolejny puchar Dziękuję moim kibicom, których doping niósł mnie po zwycięstwo. Mamy to jedziemy dalej -

- dodał zawodnik.

Gratulujemy i czekamy na kolejne sportowe wyzwania, które rozstrzygną się na korzyść Konrada Kossakowskiego w równie spektakularny sposób. Sochaczew mocny w sportach walki!

Foto: BFN3