W środowy wieczór 27 kwietnia o 19:00 rozpoczęło się spotkanie z KS Blizne. Długo na gole czekali zawodnicy KS Teresin. Presja i konsekwencja pomogły drużynie, która ostatecznie wygrała 2:0, choć okazji bramkowych było zdecydowanie więcej. W mecz XVIII kolejki warszawskiej Ligi Okręgowej KS Teresin zapewnił sobie wygraną w ostatnim kwadransie gry. 

Mecz w pierwotnym terminie nie odbył się z powodów opadów śniegu. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej zdecydował o przełożeniu spotkań. W środowy wieczór 27 kwietnia KS Teresin i KS Blizne nadrobiły zaległości. 

[FOTORELACJA]11500[/FOTORELACJA]

Goście z "dołu" tabeli długo bronili się i świetnie wyprowadzali piłkę utrzymując ją z daleka od swojego pola karnego. KS Teresin był stroną dominującą. Piłkarze Sebastiana Kęski przyzwyczaili swoich sympatyków i kibiców do tworzenia wielu okazji bramkowych w każdym meczu. Niestety z finalizacją akcji bywa różnie, choć w miniony wieczór doskonale także spisywał się bramkarz KS Blizne, który kilkukrotnie ratował drużynę. 

W drugiej części meczu także było co oglądać. Punktem kulminacyjnym tej części meczu było zachowanie arbitra, który w 52 minucie nie zaliczył trafienia gospodarze i odgwizdał spalonego. Niestety nie zauważył on, iż piłka zagrana do osamotnionego napastnika KS-u nie pochodziła od kolegi z drużyny, a od obrońcy KS Blizne, który zagrywał kolanem. Na 18 minut przed końcem meczu po szybkiej akcji rozpoczętej autem, piłkarze Teresina dostali się w pole karne gości. Groźny strzał z bliskiej odległości trafił niestety w poprzeczkę. 

Końcowy kwadrans przyniósł rozstrzygnięcie meczu. Najpierw po faulu w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę. Tę na bramkę zamienił Michał Madej. Chwilę później doskonale w polu karnym odnalazł się Sebastian Parśniak. 

- Najważniejsze, że mamy dobrą passę i zaczęliśmy wygrywać. To było wymagające spotkanie, choć ciężko nam się było zmobilizować. Wynik meczu powinienem otworzyć już w drugiej minucie - powiedział po meczu Michał Madej, napastnik KS Teresin, który ocenił także swoje pierwsze tygodnie z drużyną. - Ciężko mi się jeszcze wdrożyć. Trener ma nieco inne wymagania, trochę inaczej poruszam się po boisku. Jeszcze chwila i będzie na prawdę dobrze. 

KS Teresin uzbierał już 42 punkty i zajmuje piąte miejsce. Laura Chylice jest jedno oczko wyżej. Te drużyny zmierzą się ze sobą w najbliższy piątek w meczu XXII kolejki. Rozpoczęcie spotkania o godzinie 19:00. Na szczycie tabeli jest LKS Chlebnia. 

XVIII kolejka warszawskiej Ligi Okręgowej

KS Teresin - LKS Chlebnia 2:0 (0:0)

Gole: Madej 75', Parśniak 77'

Skład: Drązikowski, Welk, Bargieł, Smoliński, Kowalski, Struzik, Popławski, Kowalski, Parśniak, Kacprzak (85' Izak), Madej,