Piłkarze Teresina przegrali na własnym obiekcie w VI kolejce 1:4 z GLKS-em Nadarzyn. Spotkanie warszawskiej Ligi Okręgowej rozegrano w sobotę 18 września. Całe spotkanie mogło się podobać - drużyny zagrały ofensywnie, a bramkarze mieli sporo pracy. Ozdobą meczu był fenomenalny gol strzelony przez gości w 56 minucie.
[FOTORELACJA]10799[/FOTORELACJA]
KS Teresin rozegrał kolejne ciekawe i dobre spotkanie, choć wynik nie stawia piłkarzy Sebastiana Kęski w dobrym świetle. Spotkanie rozegrane w sobotnie przedpołudnie było ofensywne, pełne zwrotów akcji i ciekawych zagrań. Drużyna Teresina, podobnie jak przed tygodniem, pierwsza traciła bramki. Już w drugiej minucie piłkarze mieli kłopoty w ustawieniu się w obronie. Po drugim z rzędu rzucie rożnym KS Teresin zafundował rywalom bramkę samobójczą. Kilka minut później Kamil Stencel miał dobrą okazję do doprowadzenia do remisu. Położył bramkarza, oddał strzał, lecz piłkę z linii bramkowej wybił obrońca. W 30 minucie goście podwyższyli prowadzenie z rzutu karnego.
W drugiej części meczu KS Teresin szukał gry skrzydłami. Problemy kadrowe sprawiają, że drużyna praktycznie nie rozgrywa piłki środkiem boiska. Kilka dośrodkowań sprawiało problemy bramkarzowi i obrońcom z Nadarzyna, lecz okazji nie udało się zamienić na gole. W 56 minucie goście "na krótko" rozegrali rzut rożny. Obrońcy KS Teresina zostawili rywalom dużo miejsca, którzy nie wahali się zaatakować. Fenomenalny strzał oddany przez piłkarza gości z daleka trafił w samo okienko bramki Konrada Drązikowskiego. Nie pozostało nic, tylko bić brawo. Bramka z kategorii stadiony świata.
W 75 minucie swoją okazję miał Sebastian Parśniak, który po dobrym podaniu znalazł się z prawej strony pola karnego rywala. Zdecydował się na strzał, ale piłka poleciała nad bramką gości. Nadarzyn do Teresina nie przyjechał turystycznie. Goście kolejny raz wykorzystali błędy w obronie, wyprowadzili kontrę i podwyższyli prowadzenie w 89 minucie. Piłkarze Teresina byli zdekoncentrowani i nieskuteczni. Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowa zadyszka.
- O wyniku zdecydował przede wszystkim brak koncentracji. Nie realizowaliśmy tych założeń, o których rozmawialiśmy przed meczem. Pierwsza bramka to był ewidentnie nasz błąd w ustawieniu, a takie rzeczy mieliśmy dobrze rozrysowane. Ciężko, ponieważ znów gonimy wynik, stwarzamy sobie dobre sytuacje, a nie potrafimy tego zamieniać na bramki. Co do trzeciego gola gości, bramka z kategorii stadiony świata. Goście ustawili się z tyłu i realizowali swój plan - tłumaczy trener Teresina Sebastian Kęska.
Kolejny mecz piłkarzy Sebastiana Kęski już w najbliższą sobotę. W VII kolejce KS Teresin zagra z Laurą Chylice. Mecz 25 września o 11:00.
Warszawska Liga Okręgowa. Wyniki VI kolejki:
KS Teresin - GLKS Nadarzyn 1:4 (0:2)
Bramka: Struzik 87'
Skład: Konrad Drązikowski - Kamil Smoliński (65 Michał Kowalski), Marcin Welk (46 Jakub Kowalski), Kacper Bargieł, Adrian Binienda - Dominik Popławski (46 Damian Łukawski), Jakub Giś, Mateusz Struzik, Patryk Szewczyk, Kamil Stencel, Sebastian Parśniak (86 Łukasz Kawalec). Rezerwowi: Jakub Florczak, Przemysław Izak
Sparta Jazgarzew - Grom Warszawa 1:1
Okęcie Warszawa - Laura Chylice 0:2
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki - GKS Podolszyn 1:2
Pogoń II Grodzisk Mazowiecki - Korona Góra Kalwaria 5:3
MKS Polonia Warszawa - KS Blizne 14:0
Ryś Laski - LKS Chlebnia 1:4
Błonianka II Błonie - Znicz II Pruszków 5:5
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz