Orkan Sochaczew nie przegrał meczu od czerwca. Zwycięską passę drużyny Macieja Brażuka spektakularnie przerwało Ogniwo Sopot. To aktualny mistrz Polski, który odrobił lekcję, przeanalizował spotkanie z końcówki minionego sezonu i wygrał zasłużenie 9:31. Mecz przy niemal pełnych trybunach rozegrano w niedzielę 5 września o 13:50 - w nawiązaniu do tegorocznego jubileuszu 50-lecia sochaczewskiej sekcji rugby. Przy ul. Warszawskiej było co oglądać! Były kontrowersje!

[FOTORELACJA]10746[/FOTORELACJA]

Orkan Sochaczew w III kolejce gościł nie tylko rugbistów Ogniwa Sopot, ale także kamery TVP Sport. Spotkanie przy ul. Warszawskiej transmitowane było w telewizji. W niedzielne popołudnie na Maracanie było co oglądać. Brązowy medalista z Sochaczewa grał z mistrzem Polski. 

Mecz był twardy i zacięty - idealny, żeby przyciągnąć kibiców na stadion. Pierwszy z karnego punktował Orkan już w pierwszych minutach. Rugbiści Macieja Brażuka byli w dobrej dyspozycji i szukali gry, rozwiązań, które przyniosłyby punkty. Choć udawało się to z kopnięć, to niestety szczelna obrona gości nie pozwalała na zbyt wiele, nawet gdy akcje rozgrywały się niespełna metr przed polem punktowym. Ogniwo naciskało, a przyłożenie zaliczył Robert Olszewski. Niesamowite kopnięcie w końcówce połowy z prawie 50 metrów zaliczył Pieter Steenkamp, który wykorzystał granie z wiatrem i przymierzył idealnie. Wynik do przerwy to 9:14 dla Ogniwa. 

Druga część meczu była emocjonująca i ostra, co z pewnością podobało się kibicom. Niestety punkty zdobywali wyłącznie goście z Sopotu. Bardzo ładną akcję w okolicach 50 minuty po przechwycie stworzyli rugbiści Orkana, Artur Fursenko i Adrian Pętlak, którzy pokonali sprintem ponad 70 metrów, lecz sędzia utrzymał przywilej korzyści i punktów nie zaliczył. W meczu także nie zabrakło kontrowersji z 68 minuty związanych z wykonanym autem, po którym goście zdobyli przyłożenie. Sochaczewianom woli walki nie brakowało i mimo niekorzystnego wyniku robili wszystko, żeby zdobyć punkty. Napierali długo i nawet w 73 minucie na kilka chwil zagościli na dłużej przed polem punktowym - niestety bez efektów w postaci przyłożenia.

Pięknym akcentem meczu był doping najmłodszych zawodników i zawodniczek Ogniwa, którzy całym sercem wspierali swoją drużynę, a w przerwie rozegrali mini sparing ze swoimi rówieśnikami z Sochaczewa. 

- Ogniwo pokazało charakter w obronie, rywale mieli także przewagę w stałych fragmentach gry. To jest mistrz Polski i dziś byli zdecydowanie lepsi. My cały czas nie gramy jeszcze na 100%. Wprowadzamy nowych zawodników i budujemy tę formę, bo sezon będzie długi. Ja jestem naprawdę dobrej myśli - tłumaczy Tomasz Malesa, drugi trener Orkana. 

- Zdecydowanie to był udany rewanż za czerwiec. Odrobiliśmy lekcję. Byliśmy skupieni od samego początku i jestem dumny z drużyny. Dla mnie to był dodatkowy stres od tygodnia ze względu na grę w Sochaczewie - mówi Mateusz Plichta, zawodnik Ogniwa Sopot. 

Za tydzień drużyny Ekstraligi czeka reprezentacyjna przerwa. W warszawie dodatkowo odbędzie się turniej Rugby 7. Za 2 tygodnie zawodnicy Macieja Brażuka zagrają na wyjeździe z drużyną Master Pharm Rugby Łódź. 

III kolejka Ekstraligi rugby:

Orkan Sochaczew - Ogniwo Sopot 9:31 (9:14)

Punkty: Pieter Willem Steenkamp 9

Skład: Michał Polakowski (Antoni Gołębiowski), Michał Gadomski, Francois Pelser, Andre Meyer, Kamil Dudkowski (Artem Zarovnyi), Krystian Mechecki (Jakub Budnik, Kamil Zieliński), Tomasz Markiewicz (Adam Szwarc), Edwin Jansen, Dawid Plichta (Adrian Pętlak), Pieter Steenkamp, Radosław Rakowski, Artur Fursenko, Michał Szwarc, Bartłomiej Sadowski (Kacper Wróbel), Michał Kępa.

Sponsorem strategicznym RC Orkan jest Miasto Sochaczew

Sponsorem generalnym jest PKN ORLEN oraz Gardenia Sport

Sponsorzy główni: Fast Service, Żywiec Zdrój, PEC Sochaczew, ZWiK Sochaczew

Sponsorzy: Carrefour, Drukarnia Chrzczany, BVG, Cukiernia Lukrecja, Dudmaister

Głównym partnerem medialnym RC Orkan są Radio Sochaczew oraz tusochaczew.pl