W niedzielny poranek 1 marca 161 zawodników małych i dużych zgromadziło się na placu Kościuszki w Sochaczewie by za pomocą specjalnego biegu oddać hołd Żołnierzom Wyklętym. W tym roku biegacze startowali w koszulkach, na których znajdował się wizerunek patrona biegu, którym w tym roku był Rotmistrz Witold Pilecki. Dopisała nawet pogoda, która dała o sobie znać przed startem maluszków. Słonko wyszło za chmur i pozostało do końca zawodów.
Dziś w Sochaczewie 1 marca odbyła się ósma edycja Biegu Tropem Wilczym,który organizowany jest w całej Polsce. Sochaczew po raz trzeci włączył się do ogólnopolskiej akcji. Celem biegu jest promocja aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia, a w szczególności popularyzacja idei biegania oraz oddanie hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego działającego w latach 1944 –1963 w obrębie przedwojennych granic RP. – tzw. Żołnierzom Wyklętym. Organizatorami biegu w Sochaczewie byli burmistrza Sochaczewa, Wydział Sportu i Organizacji Pozarządowych, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sochaczewie.
Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania hymnu, po którym głos zabrał wiceburmistrz Marek Fergiński dziękując wszystkim uczestnikom za obecność w tym wyjątkowym dla całej Polski dniu.
- Dziękuje bardzo wszystkim uczestnikom, którzy dziś wystartują w Biegu Tropem Wilczym. Sochaczew znalazł się dziś wśród 370 miast w naszym kraju, które w tak symboliczny sposób oddaje hołd Żołnierzom Niezłomnym. Powinniśmy pamiętać o ich ofiarności, a także o prawdzie historycznej. Polacy wielokrotnie na różnych frontach byli bohaterami. Nie byłoby to możliwe gdyby w naszym narodzie nie byłby kultywowany patriotyzm. Dziś w symboliczny sposób oddajemy hołd jednemu z Żołnierzy Wyklętych Józefowi Franczakowi pseudonim Lalek, który w 1963 został stracony. I właśnie te liczby to dystans w jakim będą rywalizować nasi najmłodsi biegacze.
Tegoroczny Bieg Tropem Wilczym prowadziła Agata Kalińska, naczelnik Sportu i Organizacji Pozarządowych. Impreza składała się z dwóch części: biegu dla przedszkolaków do 6 roku życia na dystansie 196,3 metra. W kategorii dzieci rozegrano dwa biegi dla dziewczynek i chłopców. W biegu udział wzięło 21 maluszków. A także biegu głównego o długości 5 km. W stosunku do ubiegłego roku dystans został wydłużony o połowę. Trasa biegu głównego przebiegała przez Plac Kościuszki, ulicami : Staszica – skrzyżowanie z ul. Warszawską - Traugutta – Licealna, Wojska Polskiego, Lotników, Łuszczewskich, 15 Sierpnia, Okrzei, Towarowa, Licealna, Traugutta, meta - Plac Kościuszki Zawody poprzedzone były prelekcją Jakuba Wojewody prezesa Stowarzyszenia Muzealna Grupa Historyczna im. II bataliony 18 pułku piechoty, który przypomniał postać Rotmistrz Witolda Pileckiego.
Dziewczynki do 6 lat | Chłopcy do 6 lat: | Kobiety: | Mężczyźni: |
---|---|---|---|
1. Alicja Ożóg | 1. Jaś Machnicki | 1. Paulina Włodarczyk | 1. Mateusz Zaręba |
2. Jagoda Bednarska, | 2. Sebastian Duda | 2. Maria Bolczak | 2. Dawid Bartołowicz |
3. Emilia Paduch | 3. Mateusz Lewandowsk | 3. Roksana Wasilewska | 3. Tomasz Mikulski |
Wśród dorosłych po raz drugi triumfował Mateusz Zaręba. Jak podkreśla biegacz, wygrać tak wyjątkowy bieg, to ogromna satysfakcja.
- Pogoda dziś była fantastyczna do biegania. Nie za ciepło, a zarazem nie za zimno. Dystans 5 km jak najbardziej przyjemny do pokonania. W tamtym roku tras była o połowę krótsza i też udało mi się wygrać. Lubie biegać. Spodobała mi się taka forma aktywności fizycznej i ćwiczę codziennie. Staram się brać udział w biegach na średnie dystanse. Wygrać bieg, to bardzo fajne uczucie, a medal i puchar zostaną pamiątką na całe życie.
W dzisiejszym biegu udział brali nie tylko mieszkańcy Sochaczewa. Wraz z rodziną ze Skierniewic przyjechał do nas Marcin Stanecki. Jak powiedział sam biegacz, wystartował w biegu, bo jego cel i inicjatywa są bardzo słuszne.
- Biegło się dziś świetnie. A to za sprawą pogody, która dziś jest wspaniała. Bardzo ciepło 11 stopni prawie już wiosna. Jestem w krótkich spodenkach, koszulce, pot mi czoło zalewa, ale czuje się rewelacyjnie. Przyjechałem ze Skierniewic z całą rodziną. Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tej imprezie biegowej, tym bardziej, że inicjatywa jest słuszna. Rotmistrz Pilecki powinien być wzorem dla każdego. Mi osobiście jego postawa bardzo imponuje.
Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym tradycyjnie rozpoczyna cykl plenerowych imprez sportowych w Sochaczewie. Patronat honorowy nad imprezą objął Poseł na Sejm RP, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, przewodniczący sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa - Maciej Małecki, przewodniczący Rady Miejskiej - Sylwester Kaczmarek oraz burmistrz Sochaczewa - Piotr Osiecki.
Błąd21:22, 01.03.2020
0 0
Miejsce 2 wśródk kobiet Maria nie Marta 21:22, 01.03.2020
Klata08:47, 02.03.2020
1 0
wilczym tropem, murale, pieśni patriotyczne - co tu się wyprawia? 08:47, 02.03.2020
Biegacz11:39, 02.03.2020
2 0
Mimo że daleko do profesjonalizmu to podziękowania dla wolontariuszy i osób którym się chciało i które poświeciły swój czas. Szkoda że nie było profesjonalnego pomiaru czasu z numerami i chipami. Szkoda że nie było wyraźnego zaznaczenia gdzie jest meta ( baner , pompowana brama, transparent nad głowami). Wiem że bieg był darmowy i może takie ograniczenia ale może lepiej pobrać opłatę po 20-30 zł i wynająć firmę która zajmie się chociaż pomiarem i numerami. Żyrardów zrobił to bardzo fajnie czyli można. Na plus można dodać że start i koniec biegu był na rynku w centrum a nie w okolicach stadionu . Stadion to nie miejsce do promowania miasta co pokazują kolejne bardzo słabo zorganizowane edycje półmaratonu w Sochaczewie. Podziękowania dla policji która zabezpieczała skrzyżowania. 11:39, 02.03.2020
Ja19:04, 02.03.2020
0 0
Dobry komentarz Biegacz. To właśnie Sochaczew. Wszystko na pół gwizdka. Choć z dużym, niewykorzystanym potencjałem. 19:04, 02.03.2020