Bez dachu nad głową w Chodakowie. Kobiety z rodzinami proszą o pomoc

Dwie rodziny z Chodakowa straciły dach nad głową. Wszystko wskutek ulewy, jaka miała miejsce w Sochaczewie pod koniec października. Dach starej kamienicy, gdzie mają mieszkania, nie wytrzymał naporu wody, a nadzór budowlany uznał pobyt w budynku za niebezpieczny. Rodziny proszą o wsparcie finansowe, by mogły naprawić dach i wyremontować mieszkania po zalaniu. My się do tego apelu dołączamy. 

W nocy z 27 na 28 października Elżbieta Lisz, jej siostrzenica z dwójką dzieci, w tym trzymiesięcznym niemowlęciem, oraz jej córka także z dwójką dzieci, doświadczyły dużej tragedii. Rodziny straciły dach nad głową.

- W wyniku silnych opadów deszczu oraz złego stanu technicznego budynku pękły główne krokwie, popękały belki i deski, a dach zapadł się i został poważnie uszkodzony. Woda w kilka minut przedostała się przez stropy, powodując zniszczenie sufitów, ścian, podłóg oraz instalacji elektrycznej, w której doszło do zwarcia. Na miejsce przybyły służby – straż pożarna, policja, inspektor nadzoru budowlanego oraz Centrum Pomocy Kryzysowej – które pomagały w ewakuacji mieszkańców i zapewniły nam tymczasowy nocleg. Musieliśmy w pośpiechu opuścić nasz dom, zostawiając wszystko –

- opowiada Elżbieta Lisz.

Dalej sprawy potoczyły się szybko. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego uznał chodakowski, zalany budynek za niebezpieczny i wydał decyzję o zakazie przebywania w nim mieszkańców ze względy na ryzyko zawalenia się konstrukcji.

- Z dnia na dzień zostaliśmy bez dachu nad głową. Tymczasowo mieszkamy u rodziny, jednak to rozwiązanie tylko na krótki czas –

- mówi Elżbieta.

I ona, i dwoje dzieci jej córki mają orzeczenie o niepełnosprawności, jedno z dzieci dodatkowo objęte jest ustawą „Za życiem”.

Rodziny potrzebują wsparcia finansowego, by mogły wrócić do domu.

„Stan dachu wymaga całkowitej naprawy – konieczna jest wymiana krokwi, belek, desek i całego pokrycia dachowego. W mieszkaniach, które zostały zalane, trzeba rozebrać i wykonać od nowa sufity, odnowić i osuszyć ściany oraz wymienić podłogi, które uległy zniszczeniu w wyniku długotrwałego kontaktu z wodą. Uszkodzona instalacja elektryczna również wymaga pilnej naprawy przez specjalistę” - czytamy na stronie pomagam.pl.

Sytuację rodziny zweryfikowaliśmy, jako redakcja, w sochaczewskim Centrum Usług Społecznych oraz w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie – tak, tu potrzebna jest pomoc, do której gorąco zachęcamy.

Podajemy link do zbiórki: TUTAJ.