Dwanaście dni, 20 uczniów, 3 nauczycieli i jedna podróż, która otworzyła niewielkiej szkole podstawowej w Mokasie drzwi do Europy. Po raz pierwszy w historii tej placówki w czerwcu tego roku odbył się międzynarodowy projekt edukacyjny. Dzięki finansowaniu z programu FERS szansę na udział w mobilności otrzymali uczniowie pochodzący ze środowisk o ograniczonym dostępie do podobnych doświadczeń. 

[FOTORELACJA]15831[/FOTORELACJA]
We współpracy ze szkołą 4o Gymnasio Katerinis w Grecji uczestnicy wyruszyli na południe, by poznawać Europę i siebie - z bliska i w praktyce. Projekt zrealizowany został w dniach 9 – 20 czerwca. 

12 dni projektowych – a każdy wnosił coś nowego 
Na początku była mitologia: Zeus, Atena, marmurowe teatry i taniec syrtaki, którego rytm szybko stał się wspólnym językiem. Potem – przyroda i geografia: Olimp, Enipeas, Morze Egejskie i zapach oregano na lokalnym targu. Były lekcje o greckiej codzienności – sjesta, szkolne zwyczaje, kafeneio jako miejsce rozmów. I wreszcie Europa – jej flaga, wartości, Zielony Ład i wspólne pytania o przyszłość. 
Do tego warsztaty fotograficzne, spotkania z ekspertami, wykład o demokracji i lekcje języka greckiego. Praca w terenie, w grupach międzynarodowych, z komputerem i aparatem. A w tle – Meteory, Skiathos i muzeum, w którym przeszłość i przyroda splatały się w jedną opowieść. 

Udało się więcej niż było w planach 
Uczniowie w działaniu i w dialogu wzmacniali kompetencje językowe, społeczne, cyfrowe, kulturowe i stworzyli coś trwałego: The Pupils Encyclopedia by SP Mokas, blog w formie wirtualnej encyklopedii. Zbiór krótkich, atrakcyjnych haseł tworzonych z myślą o rówieśnikach. O Grecji, o Europie, o wspólnych wartościach. Dla tych, którzy jeszcze nie ruszyli w drogę – i dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej. Szkoła liczy, że pozyska kolejne dofinansowania i encyklopedia rozwinie się w projekt, który w jednym miejscu, hasłowo, stworzy obraz europejskiego dziedzictwa. 

- Ten wyjazd naprawdę nas zmienił. Pokazał, że uczniowie z niewielkiego Mokasu mogą pracować ramię w ramię z rówieśnikami z innego kraju, projektować coś wartościowego i poczuć się częścią większej wspólnoty. Mamy nadzieję, że to dopiero początek i przed nami kolejne edycje europejskich mobilności –

- podsumowuje dyrektorka szkoły, Ewa Więckowska-Mućka. 

Czy tak będzie? Trzymajmy kciuki za tę ambitną, choć niewielką szkolną społeczność!