Zamknij

Przeżyli chwile grozy, uciekali przez okno, żyją, ale potrzebują wsparcia

09:32, 14.04.2025 Aktualizacja: 10:14, 14.04.2025
Skomentuj

Ponad 40 tysięcy złotych udało się do tej pory uzbierać na odbudowę domu rodziny pani Karoliny z Sochaczewa. W środę 9 kwietnia spotkało ich coś, co nie sposób sobie wyobrazić. Samochód ciężarowy wiozący stal uderzył z impetem w budynek, burząc część ściany frontowej. Kierowca tira nie żyje, możliwe, że zasłabł wcześniej. – 3-letnia córka na szczęście była w przedszkolu, a my cudem uszliśmy z życiem. Razem z 1,5 rocznym synem uciekaliśmy przez okno z górnego piętra. Mamę, która spała po nocnej zmianie w pokoju, w który uderzył samochód, tata wyciągał spod gruzów. Osłonił ją stół – opowiada Karolina.

[FOTORELACJA]15440[/FOTORELACJA]

Wiedli spokojne życie w zadbanym domu przy ul. 15 Sierpnia w Sochaczewie. Karolina, jej mąż, dwójka małych dzieci, rodzice męża. W środę 9 kwietnia wszystko się zmieniło.

Po godzinie 13.00 stało się coś, co trudno sobie wyobrazić czy przewidzieć. Samochód ciężarowy wiozący stalowe elementy, jadący od strony Kozłowia Biskupiego w kierunku centrum miasta, zjechał na przeciwległy pas ruchu, na chodnik, a następnie wjechał na posesję rodziny, zawadził kabiną zaparkowany samochód i z impetem uderzył w ścianę frontową, niszcząc część muru i naruszając konstrukcję nośną budynku. 60-letni kierowca nie żyje, możliwe, że zasłabł wcześniej, dlatego doszło do wypadku.

– 3-letnia córka na szczęście była w przedszkolu, a my cudem uszliśmy z życiem. Razem z 1,5 rocznym synem uciekaliśmy przez okno z górnego piętra. Mamę, która spała po nocnej zmianie w pokoju, w który uderzył samochód, tata wyciągał spod gruzów. Osłonił ją stół. Dziękujemy, że nic nam się nie stało, ale musimy odbudować to, na co ciężko pracowaliśmy. Zostaliśmy bez dachu nad głową.

 – opowiada Karolina.

Ze względów bezpieczeństwa nie mogą mieszkań w uszkodzonym budynku. Na stronie zrzutka.pl założono zbiórkę na odbudowę domu. Cel to 100 tysięcy złotych, w tej chwili jest ponad 40 tysięcy.

- Nigdy nie prosiłam o taką pomoc. Nigdy nie myślałam, że coś takiego spotka właśnie nas. Czuję ogrom wsparcia od znajomych i rodziny, każdy pyta, jak może pomóc. Musimy stworzyć nowy dom dla naszych dzieci –

- mówi Karolina.

Zachęcamy do włączenia się w zbiórkę. Link -->TUTAJ.

(M. )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Syłwia1Syłwia1

9 0

Coraz bardziej dramatyczne relacje się ujawniają..

11:02, 14.04.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

EhhEhh

1 2

Wypadki chodza po ludziach nie od dzis niestety. Dobrze ze szybko roznosza sie takie informacje, mozna szybko reagowac i pomoc poszkodowanym. Straszna sytuacja.

11:28, 14.04.2025

sutryksutryk

5 0

jak zbiorka przekroczy 50tys powstanie nowy artukul z jeszcze wieksza doza emocji strachu łez itd

16:18, 14.04.2025

MikiMiki

8 0

A co z ubezpieczeniem że zrzutka auto ubezpieczone jest sprawca auta a tu lament wiadomo nieszczęście,ale teraz tak się wszyscy nauczyli że z nieszczęscia robią kase nawet prywatne firmy robią skowyk aby wyrwać kase ,a dom co nie ma ubezpieczenia ,nikmu się nie życzy nieszczęścia ale też trzeba spojrzeć trzeżwo jak na nie szczęściu można dorobić,a co z powodzianami jak tam stracili wszystko.

17:27, 14.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obiektywy Obiektywy

10 0

Ludzie, którym spalił się dom i stracili dosłownie wszystko wstydzili się prosić o pomoc, to sąsiad zrobił to za nich. Oni zostali tylko w tym w czym spali i ze zbiórki zebrali grosze , a ten przypadek jest całkiem inny i już tyle wyżebrali i chcą jeszcze, WSTYD

18:52, 14.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%