Palenie w toalecie publicznej niedozwolonych substancji, jazda po torze na Strefie Aktywności podczas niesprzyjających warunków atmosferycznych, niszczenie zabawek i kopanie w obiekty małej infrastruktury - przykłady niewłaściwego zachowania młodych ludzi w naszym mieście można mnożyć.

[FOTORELACJA]14929[/FOTORELACJA]

Jakiś czas temu informowaliśmy o aktach wandalizmu w Krainie Przygód. Jesienna aura nie zniechęciła najbardziej znudzonych życiem nastolatków i operatorzy miejskiego monitoringu dalej dostarczają dowodów korzystania z tego, i innych miejsc rozrywki na mapie naszego miasta, w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem.

-  Młodzi ludzie bardzo często wchodzą w kilka, a nawet kilkanaście osób do toalety, a po ich wyjściu w kabinie unosi się charakterystyczny zapach niedozwolonych substancji. Drzwi i ściany notorycznie są kopane i wgniatane, zabawki szarpane, pochylane itp. Wielokrotnie policja przyjeżdża do zdarzeń, które zgłaszają operatorzy i ochrona, ale niestety wciąż znajdują się chętni do demolowania –

- czytamy na stronie urzędu miasta Sochaczew.

Brak wyobraźni młodych ludzi może mieć poważne konsekwencje. Ratusz informuje o sytuacji, jaka niedawno miała miejsce na terenie Strefy Aktywności.

-  Niedawno kamery zarejestrowały jeżdżących na rowerach młodych ludzi, którzy po północy, w czasie opadów deszczu i przy temperaturze bliskiej zeru, postanowili spróbować swoich sił na torze. Takie zachowanie stwarza zagrożenie dla zdrowia a nawet życia – o upadek łatwo, nie ma w pobliżu osób mogących udzielić pomocy, a ryzyko poważnych uszkodzeń ciała w takich warunkach jest wyjątkowo duże.

Sochaczewski ratusz apeluje o rozsądek i poszanowanie dla dobra wspólnego.

- Zgodnie z zapowiedziami wykroczenia takie są karane, policja sporządza stosowne wnioski, wielu młodych ludzi przekonało się już, że nie są bezkarni. Ale ciągle pojawiają się kolejni, których należy dyscyplinować. Uczulamy rodziców nastolatków na takie zachowania i prosimy o przeprowadzenie odpowiednich rozmów.