Najlepsza pizza w Sochaczewie, zachęcamy do udziału w sondzie

Liżesz ale nie palce

Kolego sympatyczny przy jedzeniu to palce ale potem to oczywiście ,że to co masz na myśli i to jak smakuje taka soczysta.

A kiedy można spróbować pizzy od Pani Danusi? Żebym mógł stwierdzić czy Pańska opinia nie jest sponsorowana 😁

Koleżko Kamilku nie bedzie Ci dane spróbować tej pizzy .I zgadza sie jest sponsorowana ....ale nie opinia tylko pizza mojej żony Danusi.

Potwierdzam, ta pizza jest pyszna, aż potem talerz wylizałem.

Ale, że w której jest pizza grubości chleba i stare kawałki szynki?

no tak, Elbląg to słynie w świecie z koneserów i smakoszy pizzy

Calzone nie jest takie zle, są pizzę lepsze w Socho ale no bez przesady, że Calzone takie blee. Dziesiątki ludzi tam przyjeżdżają...
Vesuvio pycha, kurnik też to z tej budki na pokoju też szotosik

Rzeczywiście Kurnik, krótko jest i że ma tyle już fanów to dziwne ale przyznać trzeba, że takiej pizzy w okolicy nie ma. Ciasto jest pyszne. Merenda też jest spoko tylko ma jeden minus, że nie ma gdzie usiąść i zjeść.

Calzone to w ogóle jeszcze istnieje?
Chryste chroń żebym już nawet pijany do ust tego nie wziął.

Socho musi mieć dużo i tanio. Pizza 60 cm najlepiej za 30 ziko.
Myślę że to powód dla którego takie miejsca jak Meranda nie mogą otworzyć normalnej restauracji. Bo nie przetrwają.
Ciekawe jak długo kurnik pociągnie. Bo Sochaczew sos czoskowy na dużym śmieciu i miesiany, miesiany a nie jakieś wyszukane smaki.
Plebiscyt wygra Dagrasso albo koziołek czy inna atmosfera. (Chociaż to jedno i to samo bo chłop się zwolnił i robi kopiuj wklej po drugiej stronie miasta)
Socho…

Mam nadzieję, że twoje wyrafinowane kubki smakowe rezydują już gdzieś za granicą, bo przy takim królewskim podniebieniu skromne polskie lokale chyba nie dadzą rady. Może spróbuj o Gordona Ramseya, choć i on pewnie spociłby się przy twojej opinii.

Nie ma!

Prawda. Jeśli chodzi o centrum Sochaczew to tylko pizza z Atmosfery i Fresco.

Oczywiście, że w kałzone - nic dziwnego, że się wynieśli ze Słowackiego, bo już nikt nie chciał tam chodzić...

Widzę, że właściciele tych dziadowskich, sochaczewskich pizzeri wolą wciskać dislike przy mojej wypowiedzi zamiast zastanowić się co robią nie tak ze swoją pizzą. Więc wam powiem - robicie gumowe, ohydne ciasta, wrzucacie do pizzy niedobrą szynkę, nie macie nawet piecy opalanych drewnem. Robicie po prostu pizze dla mało wymagającego klienta z małego, zacofanego miasteczka.

Ebjij się w eb.
Chłopak z arciechowka… jedyne co potrafisz napisać.
Chłopak robi sam i ma do pomocy jakieś panny. Piecze to w piecu chlebowym na przepalonym kamieniu.
Opala drewnem pierwszym z brzegu niedostosowanym do pizzy.
Działa latem i tylko latem.
Pojęcie masz z dupy wzięte.
Reszta pizzeri zatrudnia ludzi, płaci czynsz, ogrzewanie, zusy, podatki.
Wiesz ile italiano kosztuje utrzymanie temperatury w piecu opalanym drzewem? Znasz wymogi ppoż? No dawaj italiano.
Tylko żeby ci się czerep nie przegrzał.

Jak żeś pół życia kupe jadł to i w arciechowku spłacony podpłomyk zjesz.

pewnie kurnik bo to tej z urzędu pracy pewnie wszystko po znajomości

Uwielbiam.😉