Dąb Wiktor dla 6-letniego Wiktora: anegdota burmistrza

- W wakacje poznałem Wiktora, sześciolatka, który szedł z tatą. I tata zagadnął mnie, że Wiktor ma do mnie sprawę. Chłopiec po prostu, konkretnie mnie zapytał: panie burmistrzu, kiedy zacznie pan sadzić drzewa, które pan obiecał? – opowiada Daniel Janiak, sięgając do anegdotycznych korzeni akcji „Rośniemy razem”.

Ponad 20 nowych drzew pojawi się w Sochaczewie w najbliższą sobotę. Klony będą sadzone w Chodakowie, Malesinie i w centrum w ramach akcji „Rośniemy razem”. Wszystkie nowe rośliny otrzymają imiona urodzonych w tym roku sochaczewian. Akcja rozpocznie się jednak już w piątek. Wówczas w naszym mieście zasadzony zostanie m. in. dąb Wiktor. A dlaczego właśnie Wiktor, wyjaśnia nam burmistrz Daniel Janiak.

- W wakacje poznałem Wiktora, sześciolatka, który szedł z tatą. I tata zagadnął mnie, że Wiktor ma do mnie sprawę. Chłopiec po prostu, konkretnie mnie zapytał: panie burmistrzu, kiedy zacznie pan sadzić drzewa, które pan obiecał? Wtedy zapowiedziałem Wiktorowi, że gdy zaczniemy tę akcję, to pierwsze drzewo posadzi ze mną. I tak się też stanie. W piątek w Szkole Podstawowej nr 6, w której Wiktor miał ostatnio pasowanie, posadzimy między innymi dąb o imieniu.

Jednocześnie wyjaśniamy, że z dębem mogą utożsamiać się także inni, a zwłaszcza urodzeni w tym roku Wiktorowie (a tacy są) – zgodnie z ideą całej akcji.

[ZT]79259[/ZT]