Samorząd miasta i gminy Wiskitki chce przejąć od powiatu żyrardowskiego prowadzenie szkoły średniej w Wiskitkach. Budynek choć jeden, ma dwóch zarządców. W tej sprawie toczą się rozmowy.
Miasto gmina Wiskitki nieustannie inwestuje w oświatę. W ciągu sześciu lat powstały tam dwie nowe sale gimnastyczne, a wkrótce modernizowane, dzięki środkom zewnętrznym będą kolejne obiekty sportowe na terenie gminy.
- Otrzymaliśmy dwie transze wsparcia. 500 tys. zł na modernizację orlika we Franciszkowie i 2 mln zł na budowę nowego orlika w Wiskitkach przy szkole podstawowej. Jeśli chodzi o szkołę w Wiskitkach, bardzo bym chciał, żeby ona przeszła metamorfozę w postaci głębokiej modernizacji zarówno hali sportowej, jak i budynku. Tutaj oczywiście złożyliśmy stosowne wnioski w ramach różnych źródeł finansowania –
- mówi Burmistrz Miasta i Gminy Wiskitki Rafał Mitura.
Warto zauważyć, że budynek szkoły jest w 60 procentach własnością gminy Wiskitki, a w 40 procentach – powiatu żyrardowskiego, który prowadzi tam szkołę średnią. Budynek przez lata zdążył się wysłużyć.
- W tej chwili jesteśmy po rozmowach z powiatem żyrardowskim. Bardzo chcielibyśmy jako gmina, jako organ prowadzący przejąć szkołę średnią, żeby w placówce był jeden zarządca, jeden dyrektor, jeden właściciel. Wtedy też będziemy mogli wpływać bezpośrednio na proces edukacyjny. Mając na uwadze kierunek, w jakim rozwijają się Wiskitki, moglibyśmy lepiej dostosować kierunki kształcenia do zapotrzebowania lokalnych pracodawców –
- dodaje burmistrz Mitura.
Z utrzymaniem dodatkowej placówki oczywiście wiążą się koszty, choć burmistrz jest zdania, że korzyści płynące z takiego rozwiązania są większe. Przejęcie szkoły średniej oznaczałoby posiadanie przez gminę praktycznie pełnej bazy edukacyjnej - od żłobka po szkołę średnią. To kwestia wizerunkowa, ale burmistrz Mitura zwraca uwagę także na inne aspekty.
- Są koszty, ale to co stoi za tymi kosztami uważam, że jest bardziej dla nas intratne. Posiadanie w miasteczku swojej szkoły średniej to jest zawsze taki plus dla miejscowości. Jak wiemy, powiaty często powiaty borykają się z dużymi problemem finansowymi. My chcemy przejąć obiekt w całości, czyli grunt, budynki i szkołę, bo jeśli ta szkoła, zarówno podstawowa, jak i średnia, nie będzie atrakcyjna i nie będzie tutaj zapewniony dobry dojazd, to boję się tego, że za jakiś czas może ktoś wpaść na pomysł, że może rzeczywiście ona jest nierentowna –
- mówi burmistrz Wiskitek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz