Dziś rynek przy ul. Pokoju w Sochaczewie zdominowały grzyby. Niektóre rodem z Sochaczewa i okolic, inne z województwa świętokrzyskiego.
Grzybiarze mają swoje sposoby na to, by uzbierać jak najwięcej jednonogich przysmaków. Grunt to dobra miejscówka. Większość zapytanych przez nas osób twierdzi, że zbiera grzyby w stosunkowo niewielkiej odległości od Sochaczewa.
- Mam hektar swojego lasu, tak z kilometr od miasta. Codziennie pełne kosze wynoszę razem z mężem. Dziś mamy na sprzedaż prawdziwki i koźlarki –
- mówi nam jedna ze sprzedających. Wtóruje jej mąż.
- My to z żoną jesteśmy wariaci. Dzień bez lasu to dzień stracony. W nocy nam się śnią te grzyby i już rano pędzimy do lasu.
Niektórzy posiadają na sprzedaż grzyby w hurtowych ilościach, w dodatku mają opatentowany system pracy.
- Mamy same prawdziwki. Już się trochę sprzedało, a jeszcze zostało ze czterdzieści kilo. Zbieramy na Mazowszu. Jedna ekipa chodzi po lesie, druga sprzedaje, wymieniamy się.
Na targowisku są także gościnnie grzybki z innych rejonów kraju.
- Specjalnie jeździmy po nie do świętokrzyskiego, bo u nas by tyle nie uzbierał –
- mówi jeden ze sprzedających.
Maślaków dziś niewiele. U pani Elżbiety można je jednak nabyć i to obrane.
- Z tymi maślakami to jest trochę pracy, ale ja uwielbiam grzyby, relaksuję się przy ich obieraniu, po prostu tak odpoczywam. Trochę mi synowie zbierają te grzyby, troszkę ja, ale blisko domu, żeby się nie przemęczać, bo już starsza osoba jestem.
Handlujący zgodnie twierdzą, że zainteresowanie jest duże. Kupujący robią zapasy – suszą grzyby, które później wylądują w wigilijnym barszczu lub świątecznych pierogach i bigosie. Niektóre trafią do słoików. Warto się spieszyć z zakupem, bo i cena coraz bardziej okazyjna. W weekend za kilogram prawdziwków trzeba było zapłacić 45 zł, dziś 25-30 zł.
Najwniacy17:55, 08.10.2024
A las tych handlarzy to Bronisze
Lolek00:03, 09.10.2024
Czy ktoś z tych handlowców ma certyfikat grzybiarza?' na rynku powinien być zatrudniony specjalista od oceny grzybów
Ewa19:40, 09.10.2024
O widżę tu na fotkach jednego grzybiarza,on to na pewno był na grzybach hahahhahaah.........a po drugie kto kupuje grzyby na targu?.............................
3 3
Przywożą podobno z terenów co była powódź powinien to skontrolować sanepid
2 0
Na terenach gdzie byla powodz....nie bedzie grzybow przez kilka lat..nie sie demagogii