Podczas sesji rady gminy Nowa Sucha, która odbyła się 27 września sołtysi, wybrani na kolejną kadencję, złożyli ślubowanie. Na dwadzieścia sześć sołectw, w dziewięciu są zmiany.

[FOTORELACJA]14672[/FOTORELACJA]

W gminie Nowa Sucha jest dziewięcioro nowych sołtysów. Zarówno oni, jak i ci dotychczasowi złożyli ślubowanie podczas dzisiejszej sesji rady gminy. Tadeusz Figat pełnił funkcję sołtysa Starego Białynina przez 42 lata.

- Było różnie, ale coś nie coś zrobiłem. Telefony, woda, asfalt dwa razy zalany, rów melioracyjny wykopany tam do rzeki. Było trochę pracy, były kłopoty, zwłaszcza na początku, ale ogólnie dobrze będę wspominał ten rozdział swojego życia. Teraz pora ustąpić młodszym.

A tym „młodszym” zastępcą pana Tadeusza została jego synowa – Barbara Figat.

- To mieszkańcy mojego sołectwa zadecydowali o wystawieniu mojej kandydatury i powiem szczerze -  przegłosowali ten pomysł jednomyślnie, także bardzo się cieszę. Na pewno chciałabym zadbać o to, żeby mieszkańcy mieli okazje do wspólnych spotkań, także tych międzypokoleniowych, bo mamy bardzo dużo mieszkańców młodych w naszym sołectwie, więc chciałabym, żeby dobrze się poczuli w naszej miejscowości i  byli dobrze przyjęci –

- mówiła nowa sołtyska Starego Białynina.

Z funkcji po 14 latach zrezygnowała sołtyska Borzymówki – Danuta Zielińska.

- Bywało różnie z mieszkańcami, ale ja to rozumiem – każdy ma jakieś potrzeby, mniejsze czy większe. Już wcześniej chciałam zrezygnować, ale wójt mnie namówił i tak dociągnęłam do końca kadencji, a teraz mam godną następczynię. Znamy się z panią Magdalena, to nasza mieszkanka. Teraz rządzi młodość.

Magdalena Winnicka, która zastąpi panią Danutę, działa w lokalnym KGW.

- Dzięki tej działalności będzie mi łatwiej być sołtyską. Jakieś szlaki są już przetarte. Myślę, że wspólnie będziemy działać, a ja będę dla mieszkańców.

Odchodzącym sołtysom wójt Maciej Mońka oraz przewodniczący rady gminy Łukasz Ziębiński złożyli życzenia i przekazali na ich ręce drobne upominki.

- Jeśli trzeba coś rozstrzygnąć we wsi, to wtedy wkracza sołtys. Potrzeba, żeby to była osoba, która ma zaufanie, która swoją postawą, dotychczasowym życiem pokazuje, że można jej ufać. I cieszę się, że takie osoby były, są i będą tymi osobami pierwszego kontaktu, bo państwo zostaliście wybrani dlatego, że ludzie wam ufają. I gratuluję, bo to jest olbrzymi zaszczyt, kiedy ludzie mogą wam powierzyć swoje sprawy. A nie są to łatwe sprawy, najczęściej mieszkańcy nie przychodzą, żeby chwalić, nie przychodzą z radosnymi wiadomościami, chociaż są i takie, ale najczęściej przychodzą wtedy, kiedy mają kłopoty, a dochodzą emocje, dochodzą kłopoty innych ludzi i jak tu stanąć wobec wielu, jak rozstrzygnąć, kto ma rację? Potrzeba naprawdę dużo cierpliwości, dużo taktu, dużo wyczucia, empatii w stosunku do ludzi, żeby wczuć się w ich sytuację i próbować im pomóc -

- mówił wójt Mońka.

Z funkcją sołtysa pożegnali się:

Tadeusz Figat – Stary Białynin (był sołtysem przez 42 lata)

Henryk Tkacz – Nowy Dębsk (był sołtysem 35 lat)

Urszula Szymańska – Nowa Sucha (była sołtyską 29 lat)

Zenon Modzelewski – Mizerka – Stary Żylin (był sołtysem 21 lat)

Henryka Pawlaczyk – Wikcinek (była sołtyską przez 19 lat)

Jadwiga Teresiak – Antoniew (była sołtyską przez 17 lat)

Danuta Zielińska – Borzymówka (była sołtyską 13 lat)

Magdalena Kubalak – Glinki (był sołtysem 9 lat)

Witold Nowak – Braki (był sołtysem 5 lat).