Za nami I Zlot Detektorystów w Januszewie, organizowany przez Sochaczewską Grupę Odkrywców Historii. Wydarzenie okazało się frekwencyjnym sukcesem.

[FOTORELACJA]14607[/FOTORELACJA]

Około 235 uczestników z całej Polski i w różnym wieku, gdyż niektórzy przybywali z całymi rodzinami, dotarło na I Zlot Detektorystów, który odbył się na Przystani w Januszewie w miniony weekend za sprawą Sochaczewskiej Grupy Odkrywców Historii. Zlot był prowadzony na terenie leśnictwa Młodzieszyn/nadleśnictwa Radziwiłłów i za zgodą delegatury płockiej Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Zlot zaowocował kilkoma ciekawymi znaleziskami:

- sierp z okresu brązu

- odznaka srebrna strzelecka i odznaka za: "rzut granatem"

- 4 nieśmiertelniki żołnierzy września, w tym dwa wypisane;

- bagnet lebel

- antyzapiaszczacze

- guziki wojskowe, menażka  i inne podobne 

Podczas zlotu ujawniono też miejsca występowania niewybuchów. Te zostały zabezpieczone przez 2 Mazowiecki Pułk Saperów.

Detektorystów przez cały czas wspierał archeolog.

Organizatorzy zaprosili gości do udziału w kilku konkursach. Na zwycięzców czekały nagrody. Zmęczeni, ale zadowoleni poszukiwacze historycznych skarbów mogli posilić się pyszną grochówką. Było też ognisko z pieczeniem kiełbasek.

Zlot miał charakter dwudniowy. Drugiego dnia uczestnicy przemieścili się do Sochaczewa. Z samego rana w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej odbyły się prelekcje archeologa oraz pracownika muzeum połączone z oprowadzaniem. Następnie organizatorzy zaprosili gości do wspólnej zabawy przy stoisku Sochaczewskiej Grupy Odkrywców Historii, jakie stanęło w niedzielę na bulwarach nad Bzurą. Z tamtejszych atrakcji korzystały zwłaszcza dzieci, którym bardzo spodobała się duża piaskownica i ukryte w niej skarby.