Starosta Jolanta Gonta: liczymy na kontynuację rządowych programów

Rozmowa z JOLANTĄ GONTA, starostą sochaczewskim

Podczas sesji Rady Powiatu, ale też przy okazji briefingów prasowych mówi pani o mieszkańcach, którzy dopytują o kontynuację remontów dróg powiatowych na ich terenie. Odpowiada pani krótko: czekamy na rządowe programy i wsparcie…

- Dokładnie tak. Niestety rozkładam ręce, bo nie potrafię określić dziś, która droga powiatowa w najbliższym czasie będzie zmodernizowana, który odcinek przebudowany, w której gminie… W dotychczasowym programie rządowym  - Funduszu Rozwoju Dróg – zmieniono warunki wnioskowania, ograniczając ich składanie z dwóch do jednego tylko. Projekty drogowe w ramach CPK wstrzymano. Na Polski Ład wyczerpaliśmy pulę składania wniosków na ten rok, a co dalej z Polskim Ładem – nie wiemy. Niedawno dokonaliśmy odbioru ostatnich niespełna 12 km dróg powiatowych na terenie trzech gmin z wspomnianego Polskiego Ładu. Otrzymaliśmy na te 5 odcinków dróg aż 95-procentowe dofinansowanie, co pozwoliło nam we współpracy z gminą Iłów, Młodzieszyn i Rybno zrealizować remonty o wartości prawie 7,5 miliona złotych, gdzie dofinansowanie ze strony gmin i powiatu nie przekroczyło po 100 tysięcy złotych.

Przypomnę, że tylko w 2023 roku samorząd powiatowy przeznaczył na inwestycje drogowe rekordową kwotę – blisko 54 milionów złotych. I to zdanie, ale z innymi - równie imponującymi kwotami – powie każdy z naszych samorządów. Śmiało powtórzę - rekordowe środki na zadania drogowe popłynęły tak do Rybna, Iłowa czy gminy Sochaczew. Te wszystkie przebudowane kilometry dróg, nowe pobocza, bezpieczne chodniki czy ścieżki rowerowe, przejścia dla pieszych  – nie byłyby możliwe, gdyby nie olbrzymie wsparcie finansowe poprzedniego rządu, który jak mało kto rozumiał, ale i realnie dostrzegał potrzeby małych samorządów, stwarzając liczne programy, z których mogliśmy skorzystać z pożytkiem dla wszystkich naszych  mieszkańców, jak też innych użytkowników dróg powiatowych.

Zwracaliście się też jako Zarząd Powiatu z pismem do Mirosława Adama Orlińskiego, nowego posła ziemi sochaczewskiej.

- Tak, jest on w koalicji rządzącej. Wie wcześniej niż my, jakie plany względem samorządów i pomocy im ma rząd. Pisaliśmy do niego, ale wcześniejsze jego odpowiedzi były enigmatyczne i ogólnikowe, co potwierdza w mojej ocenie, brak jakichkolwiek planów pomocowych dla samorządów. Stąd wystosowałam w ostatnim czasie kolejne pismo, licząc na pełniejszą i bardziej wyczerpującą odpowiedź. Ja nie chcę modernizować odcinka drogi w Teresinie czy Nowej Suchej dla siebie, to nie będzie droga Jolanty Gonta, a będzie służyć tysiącom użytkowników, mieszkańcom, przejezdnym, turystom, którzy odwiedzą nasz powiat i potwierdzą, że bezpiecznie można jechać tu samochodem czy rowerem.

Z własnych środków budżetowych nie zrealizujecie tylu inwestycji choćby drogowych…

- Należy sobie zdawać sprawę, że powiat praktycznie nie ma dochodów własnych, a możliwość dokonania jakichkolwiek inwestycji drogowych na terenie naszego powiatu w dużej mierze uzależniona jest od wprowadzenia przez rząd właśnie takich programów pomocowych. Bez środków zewnętrznych będziemy w stanie realizować jedynie ograniczoną liczbę inwestycji.

Do tej pory praktycznie korzystaliśmy z każdej edycji rządowego programu Polski Ład. Ostatnia, ósma to 12 km zmodernizowanych dróg powiatowych, ale proszę mieć na uwadze, że dzięki tym otrzymanym dofinansowaniom mogliśmy zagospodarować środki własne bez zaciągania pożyczek na dodatkowe inwestycje, np. przebudować dawny budynek ZS RCKU i zaadoptować go na archiwum zakładowe. Mogliśmy pobudować za ponad 4 miliony złotych dla Ogrodnika nowy budynek gospodarczo-dydaktyczny, niespełna 120 tysięcy złotych wydać z budżetu powiatu na projekt nowego budynku dla potrzeb Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Zakupiliśmy też dwa budynki plus dodatkową działkę w Chodakowie na potrzeby funkcjonowania w nich Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Atria” i „Antares”. Podopieczni mieszkają dziś w placówkach, które stanowią namiastkę prawdziwego domu. Dzięki wielomilionowym rządowym dotacjom stać nas było np. by zaproponować mieszkańcom Powiatowy Budżet Obywatelski. Kolejne jego edycje i zrealizowane przedsięwzięcia – te „miękkie”, ale i „twarde” to kilka milionów złotych wydatkowych z naszego budżetu na realizację ciekawych inicjatyw naszych mieszkańców.

Warto też wspomnieć o dobiegającej końca inwestycji na terenie Szpitala Powiatowego w Sochaczewie.

- Oczywiście, dzięki rządowemu wsparciu i programowi Polski Ład mogliśmy przebudować i zmodernizować parking przy sochaczewskim szpitalu. Koszt inwestycji, która niebawem zostanie ukończona to 6,5 miliona złotych, przy czym środki własne, które wyasygnował powiat to ok. 3,3 miliona złotych. Były też inne rodzaje rządowego wsparcia: jak otrzymany niedawno rezonans magnetyczny, mammograf, trwająca modernizacja SOR-u czy cały olbrzymi wielomilionowy projekt cyfryzacji placówki.

Dzięki rządowym programom udało się w ciągu 5 lat zrealizować tak istotne i potrzebne inwestycje, służące dziś mieszkańcom i ich rodzinom. Chyba największe wrażenie robi tunel w Teresinie, który aktualnie budujemy za blisko 50 milionów złotych, pochodzących głównie z dotacji rządowych.

Na co liczy obecnie Zarząd Powiatu?

- Liczymy, że wkrótce rząd przedstawi nam - samorządom projekty, dzięki którym będziemy mogli sięgać po dofinansowania i remontować kolejne odcinki dróg na terenie powiatu sochaczewskiego, bo potrzeb mamy jeszcze wiele. Z niecierpliwością czekamy na nowe propozycje, bo mieszkańcy już nas o to pytają.

Proszę mieć na uwadze, że budżety takich gmin jak choćby Rybna i samorządów powiatowych jak sochaczewski – nie wystarczają dziś do odbudowy dróg. I tu przez poprzednie lata pomocną dłoń wyciągał rząd PiS. Tylko dzięki temu mamy kolejne wyremontowane odcinki a nawet całe drogi w naszym powiecie. I właśnie na takie dotacje i takie wsparcie finansowe oczekujemy od obecnego rządu.

Patrzy pani z nadzieją czy obawą w przyszłość na rządową pomoc dla samorządów?

- Inne samorządy z naszego powiatu też w ubiegłych latach skutecznie sięgały po rządowe środki z dostępnych programów, uzyskując znaczące dofinansowanie. Dzięki czemu udało się wyremontować lub przebudować kilkanaście kilometrów dróg gminnych. Teraz rozmawiając z niektórymi wójtami, samorządowcami zastanawiamy się czy i kiedy pojawią się podobne programy. Obecnie, jednak z niepokojem i dużą dozą niepewności patrzymy w przyszłość, jeśli chodzi o poprawę stanu dróg gminnych, powiatowych na naszym terenie. Ze względu na natężenie ruchu wiele odcinków wymaga systematycznej poprawy, kolejnej gruntownej przebudowy, budowy nowych chodników lub odbudowy zniszczonych poboczy, ale przy posiadanych środkach własnych budżetowych np. nasz samorząd powiatowy nawet przy partycypacji kosztów inwestycji z gminą nie udźwignie wielomilionowych remontów dróg. Dla przykładu przytoczę ostatnią inwestycję – przebudowa drogi powiatowej, a w zasadzie remont jej odcinka 1,5 km w miejscowości Jasieniec w gminie Rybno. Wartość zrealizowanego zadania to niespełna 2 mln 300 tysięcy zł. Samorządy - gminny i powiatowy do tego zadania dołożyły po ok. 60 tysięcy złotych. Mamy 7 gmin wiejskich i 1 gminę miejską – gdybyśmy każdego roku - w każdej gminie chcieli wyremontować jeden taki odcinek drogi, to wychodzi ponad 18 milionów złotych – licząc po aktualnych cenach… A proszę pamiętać, że nie same inwestycje drogowe realizuje samorząd powiatowy. Inwestujemy w szpital, oświatę, pomoc społeczną. Mamy placówki edukacyjne, gdzie musimy dbać o warunki pracy nauczycieli i nauki uczniów, mamy Dom Pomocy Społecznej, gdzie osoby często z niepełnosprawnością potrzebują jak najlepszej opieki. Pod naszą pieczą są dwa domy dziecka, warsztat terapii zajęciowej, ośrodek wychowawczy, centrum pomocy rodzinie czy poradnia psychologiczna. Każda jednostka ma swoje potrzeby i generuje koszty, by móc zapewnić swoim klientom, podopiecznym odpowiedni komfort i miejsce do terapii, edukacji, szkolenia itp….

To, co pani odpowiada tym wszystkim, którzy pytają o kolejne remonty i naprawy dróg?

- Na razie mówiłam - poczekajmy. Przedstawiciele nowego rządu zapowiadali przecież w swoich kampaniach wyborczych działanie na rzecz samorządów. Poseł Adam Orliński w odpowiedzi na moje pismo z 23 stycznia br. wskazał, iż rząd jest na etapie przygotowywania programów wsparcia na inwestycje. W kolejnym piśmie z marca br. poseł podtrzymał te słowa, co wskazuje, że nadal nie ma konkretnego planu i żadnych nowych rządowych programów pomocowych dla samorządów. Niestety, minęło kilka kolejnych miesięcy i nadal nic nie wiadomo. Dlatego też w ostatnich dniach ponownie skierowałam pismo do posła Adama Orlińskiego, gdyż ciągle płyną do Starostwa prośby od mieszkańców o kolejne remonty dróg, a je nie wiem, co mam im odpowiadać.

A tak na marginesie, to  mam wrażenie, że dla aktualnie rządzących w przeciwieństwie do  poprzedniej władzy, nie jest priorytetem szukanie nowych rozwiązań, tworzenie nowych programów wsparcia, które mają sprawić, że mieszkańcom małych miejscowości, regionów takich, jak nasz powiat będzie żyło się lepiej, bezpieczniej, łatwiej. W opinii niektórych mieszkańców brak deklaracji ze strony powiatu odnośnie przyszłych remontów i inwestycji drogowych na ich terenie, jest odczytywany jako wyraz złej woli Starostwa, jako wyraz pomijania danej społeczności w procesie inwestycyjnym. Mieszkańcy bowiem niejako już przez te poprzednie 8 lat przyzwyczaili się, że co chwila w ich gminach prowadzone są jakieś inwestycje, dlatego interweniuję po raz kolejny u posła Orlińskiego, bo chcę dać mieszkańcom konkretne odpowiedzi na pisma, którymi jestem permanentnie zasypywana - z prośbami o remonty dróg.

A zwracała się pani do posła RP Macieja Małeckiego o wsparcie dla samorządów?

- Poseł Maciej Małecki a do niedawna minister w rządzie Mateusza Morawieckiego to wielki orędownik naszych samorządowych i nie tylko spraw - w Sejmie i w rządzie. Nigdy nie odmówił pomocy, starał się jak najbardziej, by gminy naszego powiatu równomiernie się rozwijały. Jak tylko pojawiały się programy, z których mogliśmy skorzystać, dzwonił i mówił – działajcie, jest możliwość pozyskania środków na drogi, inwestycje kubaturowe itp. Nie załatwiał za nas spraw, ale mocno angażował się w rozwiązanie wielu trudnych tematów, jak choćby budowa tunelu w Teresinie. Po kilkudziesięciu latach, dzięki jego determinacji prace ruszyły. I zapewniam Państwa, że gdyby dalej rządziło PiS nowa przeprawa na moście w Sochaczewie na Bzurze byłaby realnym zadaniem. Mam nadzieję, że działania w tym zakresie nie zostaną zaprzepaszczone, będziemy dalej walczyć o rządowe wsparcie dla tej inwestycji, licząc nie tylko na samą deklarację przychylności  posła naszej ziemi Mirosława Adama Orlińskiego, ale na realne zaangażowanie, które przełoży się na konkretne działania. Wsparcie posła Małeckiego mamy cały czas i o jego głos w Sejmie jestem spokojna, bo wiem, że zawsze zagłosuje za dobrymi zmianami w prawie, które będą z korzyścią dla mieszkańców - również powiatu sochaczewskiego.

Mamy też grupę radnych w naszej obecnej Radzie Powiatu, którzy wywodzą się lub też, jak mniemam, przynależą i działają w strukturach obecnej koalicji rządowej. Mają znajomości w samym rządzie, czym szczycili się w swej kampanii wyborczej, niektórzy z nich w tym czasie odwiedzili Sochaczew i okolice, deklarując pomoc i wsparcie dla popieranych kandydatów ze swego ugrupowania. Skoro wszyscy deklarowali aktywność i pracę na rzecz mieszkańców powiatu sochaczewskiego to liczę, że i oni podejmą stosowne kroki, by lobbować na rzecz takich samorządów jak nasz.

Radni powiatowi znają dobrze finanse i możliwości budżetu powiatu i zdają sobie sprawę, że bez rządowego wsparcia, odpowiednich programów pomocowych nie poprawimy bezpieczeństwa w powiecie sochaczewskim. Ja, podobnie jak cały Zarząd Powiatu ze swej strony deklaruję współpracę z każdym, kto będzie chciał rozwoju naszego powiatu i poprawy warunków życia naszych mieszkańców.

Dziękujemy za rozmowę.