Wakacyjny czas jest bardzo aktywnie spędzany w gminie Iłów. O atrakcję dla najmłodszych zadbała Gminna Biblioteka Publiczna i Gminny Ośrodek Kultury w Iłowie. Były wycieczki do ciekawych miejsc, ale także kreatywne zajęcia na miejscu. To jednak nie koniec aktywności w planach są kolejne wyprawy dla najmłodszych.

[FOTORELACJA]14361[/FOTORELACJA]

Wakacyjny czas jest bardzo aktywnie spędzany w gminie Iłów. O atrakcję dla najmłodszych zadbała Gminna Biblioteka Publiczna i Gminny Ośrodek Kultury w Iłowie. Były wycieczki do ciekawych miejsc, ale także kreatywne zajęcia na miejscu. Co dokładnie się działo, wyjaśnia Anna Kornacka-Bartos, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Iłowie.

- Wakacje rozpoczęliśmy 24 czerwca wycieczką do Julinka. Był to wypoczynek połączony z zabawą i edukacją. Pogoda nie pozwoliła nam na skorzystanie ze strefy wodnej, dlatego jeszcze w lipcu tam wrócimy. W następnych dniach zorganizowaliśmy kreatywne zajęcia dla naszych podopiecznych. Zadania dla dzieci polegały na stworzeniu własnych puzzli oraz zakładek do książek. Były też zajęcia po angielsku, które poprowadziła Justyna Babkiewicz, która udowodniła najmłodszym, że język angielski wcale nie jest trudny. Kolejnego dnia zwiedziliśmy Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie. Była też podróż pociągiem retro do Kampinoskiego Parku Narodowego, gdzie również miło spędziliśmy czas. Nasza następna wyprawa była do Parku Edukacji i Rozrywki „Farma Iluzji” w Mościskach. Zorganizowaliśmy również wizytę sąsiedzką, na drugą stronę ulicy do sali bankietowej Gabiland u Nowakowskich, gdzie wspólne gotowaliśmy i nie tylko. Największym zainteresowaniem cieszyły się bardzo bliskie, spotkania z egzotycznymi gadami, gryzoniami i pająkami. Kolejnego dnia udaliśmy się do Kłodawy i Oporowa, najważniejszym punktem wyprawy była czynna kopalnia soli i wizyta na zamku. W naszym wakacyjnym programie znalazły się również zajęcia sportowe na naszej hali. Dwutygodniowe zajęcia wakacyjne z GOK i GBP wypadem do Mandorii –

- podsumowuje Anna Kornacka-Bartos, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Iłowie.

Zorganizowany został także trzy dniowy plener malarski pod nazwą "Tu Jest Móje Miejsce, Tu Jest Mój Dom, który został podsumowany wernisażem. Powstałe prace można oglądać w GOK.

- To kolejna wakacyjna inicjatywa zorganizowana przez GOK i GBP, która wpisała się w obchody jubileuszu 800-lecia Iłowa.  Dziękujemy Barbarze Jachimowicz wybitnej sochaczewskiej malarce, za poprowadzenie grupy, cenne wskazówki i zarażanie pasją, uczestniczkom za dyscyplinę, wzorową pracę i uśmiech, wszystkim przybyłym za obecność. W naszym plenerze uczestniczyła liczba grupa dziewcząt. Pierwszego dnia szkicowaliśmy najciekawsze obiekty architektoniczne Iłowa, które były inspiracją do dalszych prac. Z pleneru powstała piękna wystawa, która będzie czynna do 19 lipca –

- wyjaśnia Małgorzata Kunz, dyrektor Gminnego Ośrodka w Iłowie.

Jak się okazuje, to jednak nie koniec wakacyjnych atrakcji organizowanych przez gminne instytucję. W planach są kolejne wycieczki. Są jeszcze wolne miejsca.

- Wycieczką do Mandorii planowaliśmy zakończyć nasze wakacyjne spotkania, ale ze względu na ogromne zainteresowanie zajęciami postanowiliśmy je przedłużyć. Zapraszamy na trzeci etap naszych wakacyjnych przygód z GOK i Biblioteką. 26 lipca wyruszymy do Nieborowa i Arkadii. 29 lipca w bibliotece będziemy mieli kolejne kreatywne zajęcia, na których będziemy tworzyć piórniki. 30 lipca wybierzemy się na spacer w koronach drzew do Pomiechówka oraz do farmy w Goławicach. 31 lipca będzie też wyprawa do Julinka. Właśnie w tym miejscu rozpoczęliśmy nasze wakacje, ale ze względu na pogodę nie mogliśmy skorzystać ze wszystkich atrakcji, dlatego tam wracamy. Nasze spotkania zakończymy 1 sierpnia, czyli w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Dla najmłodszych mamy przygotowaną tematyczną grę terenową –

- wyjaśnia Małgorzata Kunz, dyrektor Gminnego Ośrodka w Iłowie.