W Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą odbyło się oprowadzanie kuratorskie po wystawie Sochaczewskiego Klubu Kolekcjonera.

[FOTORELACJA]14263[/FOTORELACJA]

Medale, monety, autografy, otwieracze i dzwonki – to część przedmiotów, jakie możemy oglądać w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą na otwartej w tym miesiącu wystawie Sochaczewskiego Klubu Kolekcjonera. 25 czerwca odbyło się oprowadzanie kuratorskie po wystawie. O prezentowanych zbiorach opowiadał Radosław Jarosiński a także kolekcjonerzy, których przedmioty można oglądać na wystawie.

- Wszystko zaczęło się, jak miałem 11 lat. Skleiłem pierwszy mały modelarz. Tak się moje życie potoczyło, że 21 lat służyłem w lotnictwie i wszystko, co zbieram, jest związane właśnie z lotnictwem. To modele, naszywki. Tak się to ciągnie od 1969 roku. Na tej wystawie prezentuję tylko wycinek moich zbiorów, mam tego dużo więcej –

- mówił Marek Kosieradzki.

Pasja kolejnego z kolekcjonerów, Leszka Głowackiego, który zbiera autografy, także zaczęła się już dawno.

- Pierwsze autografy, jaki zdobyłem osobiście, bo zbieram je tylko w taki sposób, są z 1973 roku. Byłem wtedy na memoriale Janusza Kusocińskiego na Skrze w Warszawie. To były autografy Ireny Szewińskiej, Kazimierza Górskiego, Grażyny Rabsztyn. Autografów mam już ponad 3 tysiące. Kolekcja była certyfikowana, tu przykład certyfikatu autentyczności przy carycy skoku o tyczce Jeleny Isinbajewy –

- mówił Leszek Głowacki.

Do obejrzenia jest też zbiór odznak pułkowych umieszczonych na mapie. Z kolei kurator wystawy Radosław Jarosiński zaprezentował na wystawie zbiór monet imperium brytyjskiego.

- Fascynują mnie one w związku z tym, że Anglicy mają dosyć utalentowanych rytowników. Mają też umiłowanie do różnego rodzaju herbów –

- mówił Radosław Jarosiński, który na wystawie zaprezentował też bilety wstępu do muzeów.

Krzysztof Waśniewski przygotował zbiór monet rzymskich i tych, pochodzących z Macedonii.

- Po rozpadzie Jugosławii pojawiło się na rynku dosyć dużo monet antycznych z Grecji i Rzymu. Jest jeszcze kwestia ich autentyczności, której nie mogę rozwiąż w stu procentach, wydaje mi się jednak, że wszystkie są z epoki –

- mówił kolekcjoner.

Na wystawie można też oglądać zbiór dzwonków i otwieraczy. Zebrani z uwagą obejrzeli prezentowane przedmioty. Wśród gości pojawił się burmistrz Daniel Janiak.

- Jestem pod wrażeniem prezentowanych zbiorów. Bardzo się cieszę, że w naszym lokalnym muzeum działa Klub Kolekcjonera. Trzeba wspierać tego typu działania i zachęcać kolejnych pasjonatów do prezentowania swoich zbiorów -

- mówił burmistrz Daniel Janiak. 

Wystawę można oglądać do 28 lipca. Zachęcamy do odwiedzania Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Jeden z kolekcjonerów, Marek Kosieradzki miał specjalny apel do gości spotkania.

- Bardzo proszę, by spróbowali państwo zachęcić do oglądania tej wystawy młodych ludzi. Dziś młodzież dużo czasu spędza przy smartfonach czy komputerach. Może gdyby obejrzała to, co tu prezentujemy, także zechciałaby zacząć przygodę z kolekcjonerstwem. To dobry sposób na spędzanie czasu, bo trzeba się ruszyć z domu –

- mówił Marek Kosieradzki.

Wystawa poświęcona jest pamięci zmarłego Stanisława Duńskiego, współzałożyciela Sochaczewskiego Klubu Kolekcjonera.