Blisko tysiąc osób wzięło udział w Majowym Rajdzie Rowerowym, który organizowany jest w Sochaczewie od 2012 roku. Wszyscy zapisani uczestnicy otrzymali kamizelki odblaskowe i certyfikaty potwierdzające udział. Tradycyjnie zwieńczeniem rajdu był rodzinny piknik z atrakcjami.

[FOTORELACJA]13923[/FOTORELACJA]

Na kolejny już Majowy Rajd Rowerowy w Sochaczewie zapisało się 890 osób, ale chętnych przybyło więcej. Wszyscy zebrali się 1 maja na pl. Kościuszki, gdzie można było zameldować się lub zapisać, otrzymując w zamian kamizelkę odblaskową, a także certyfikat potwierdzający udział w wydarzeniu.

- Cieszę się bardzo, że tak wiele osób bierze udział w tym wydarzeniu. Każdego roku pojawia się więcej dzieci, w tym roku mamy dla nich specjalne, malutkie kamizelki odblaskowe. Ułożyliśmy trasę tak, by uczestnicy mieli jak największy kontakt z przyrodą, będziemy jechać przez las, co zapewni dodatkowe doznania. I o to nam organizatorom też chodzi, by nie tylko integrować, ale też pokazywać piękno sochaczewskiej okolicy –

- mówiła nam na placu Agata Kalińska, naczelnik Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych w Sochaczewie.

Trasa ułożona została tak, by mogły z nią sobie poradzić całe rodziny, takie też narzucono tempo, by najmłodsi i najstarsi nie mieli problemów z nadążeniem za peletonem. Do przejechania było blisko 32 kilometry przez Kuznocin, Dachową, Lubiejew, Bronisławy, Braki, Kozłów Szlachecki, Nowy Kozłów, Zakrzew i Kozłów Biskupi. Zwieńczeniem wydarzenia był tradycyjny, rodzinny piknik w Stodole nad Bzurą, gdzie poza grochówką, czekało na uczestników wiele atrakcji, także konkurs z rowerem do wygrania.

Nad bezpieczeństwem rowerzystów czuwał komandor Jacek Spilaszek.

- Najważniejsze jest zdyscyplinowanie uczestników. To podstawa bezpieczeństwa na trasie. Chodzi o to, by nie szarżować i stosować się do poleceń osób prowadzących rajd –

- podkreśla komandor.

Na miejscu spotkaliśmy też przedstawicieli sochaczewskiego oddziału Związku Emerytów i Rencistów, którzy przekonywali nas, że udział w tego typu wydarzeniu ma same zalety.

- To przede wszystkim integracja, poznawanie nowych ludzi, także nowych tras i uroków okolicy. Poza tym w grupie jedzie się lepiej i weselej –

- wyliczał Zbyszek.

Organizatorami Majowego Rajdu Rowerowego są Urząd Miasta i Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sochaczewie, przy wsparciu wolontariuszy z sochaczewskiego CUS-u.