Łukasz Stelmach zaprasza dorosłych na bezpłatne zajęcia w ZSKZ

Zespół Szkół Kształcenia Zawodowego jest coraz lepiej rozpoznawaną i coraz częściej wybieraną placówką oświatową w Sochaczewie. Dyrektor Łukasz Stelmach stawia na ciągły rozwój, na tej drodze, dzięki skutecznie złożonemu wnioskowi do Urzędu Marszałkowskiego, szkoła stała się ośrodkiem wiedzy i edukacji, jednym z zaledwie dwóch w naszym województwie, który oferuje bezpłatne zajęcia dla dorosłych. Chętnych nie brakuje. – Taka energia, jak bije od seniorów, jest czymś niespotykanym – mówi dyrektor.

To absolutna nowość w Zespole Szkół Kształcenia Zawodowego w Sochaczewie. Od niedawna placówka oferuje bezpłatne zajęcia dla dorosłych. Różnego typu.

- Uważamy, że szkoła jest czymś więcej w życiu lokalnej społeczności niż tylko miejscem nauki młodzieży. To ośrodek wspierania rozwoju, wiedzy, edukacji wszystkich mieszkańców. By to umożliwić, sięgnęliśmy po środki europejskie, pozyskaliśmy je dzięki skutecznie złożonemu wnioskowi do Urzędu Marszałkowskiego  i w tej chwili jesteśmy jednym z dwóch takich ośrodków wiedzy i edukacji na Mazowszu. Naszym zadaniem jest podnoszenie kluczowych kompetencji i kwalifikacji osób dorosłych. Stawiamy na osoby 45 plus i zapraszamy serdecznie wszystkich dorosłych mieszkańców powiatu sochaczewskiego do udziału w takich zajęciach, czy to komputerowych, czy nauki języków obcych, czy też zajęć podnoszących kompetencje społeczne, wizażu, makijażu –

- mówi dyrektor ZSKZ Łukasz Stelmach.

Rekrutacja już ruszyła i lista chętnych okazała się spora. Pierwsze zajęcia rozpoczną się dosłownie za chwilę.

- Muszę powiedzieć, że taka energia, jaka bije od seniorów, bo zgłosili się do nas na razie głównie seniorzy, jest czymś niezwykłym. Oni są tak ciekawi świata, głodni nowych wyzwań, wiedzy. Czasami mówię do naszych uczniów: „Patrzcie i uczcie się”.

Poza nowościami w ofercie, takie pojawiły się również w wyposażeniu szkoły. W ostatnim czasie placówka wzbogaciła się o nowe pracownie i sprzęt. I to wydatnie.

- Z myślą o polepszaniu warunków pracy uczniów stworzyliśmy nową pracownię informatyczną, wyposażyliśmy ją w sprzęt z zakresu multimediów czy tworzenia gier komputerowych. To są inne komputery, z odpowiednimi procesorami i grafiką. Dokupiliśmy też drukarki 3D, zestawy do nauki programowania, robotyki.

Szkoła szczyci się też posiadaniem sprzętu „Empiriusz”, to wirtualne laboratorium, które umożliwia prowadzenie lekcji chemii, biologii i geometrii.

- Nie zawsze mamy możliwość stworzenia warunków typowo laboratoryjnych. Ten program przenosi uczniów w świat wirtualnej rzeczywistości i bardzo uatrakcyjnia prowadzenie lekcji, umożliwia na przykład przeprowadzanie doświadczeń. My sami obserwujemy dużo większe zainteresowanie przedmiotowymi lekcjami wśród młodzieży od czasu, kiedy mamy Empiriusza. Pamiętajmy też o tym, że współczesna młodzież jest zupełnie innym pokoleniem, dla nich internet, komputer to chleb powszedni, to ich życie, oni świetnie się tu poruszają i tego też oczekują od szkoły, odpowiednich dla nich bodźców i metod nauczania. I my staramy się temu sprostać, bo zależy nam na faktycznym przekazaniu im wiedzy.

Łukasz Stelmach podkreśla, że szkoła jest dla młodzieży, że bez niej szkoły by nie było i że to szkoła powinna się zmienić dla innych dziś uczniów, a nie odwrotnie, nie można próbować zmieniać młodych ludzi, by dopasować ich do starych, tradycyjnych metod nauczania. – Kijem Wisły nie zawrócimy – mówi dyrektor. I zaprasza do szkoły tak młodych, jak całkiem już dojrzałych.