Sochaczew gra dziś z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W naszym mieście już od samego rana można spotkać wędrujących z puszkami wolontariuszy. Zajrzeliśmy z naszym aparatem do sztabu WOŚP Sochaczew, mieszczącego się w Hufcu ZHP, a także na Plac Kościuszki, na którym wiele się dzieję.

[FOTORELACJA]13432[/FOTORELACJA]

[WIDEO]890[/WIDEO]

Mieszkańcy Sochaczewa jak co roku mocno się angażują w pomoc innym. Podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy na ulice ruszyło około 300 wolontariuszy z puszkami i charakterystycznymi czerwonymi serduszkami. W sochaczewskim sztabie mieszczącym się przy Hufcu ZHP trwa liczenie zebranych funduszy. W tym roku sochaczewski sztab wzbogacił się o nową liczarkę do pieniędzy.

- Firma Jager gra z Orkiestrą!!! Do naszego sztabu przyjechała całkiem nowa liczarka do bilonu, która bardzo usprawni nam pracę. A na placu św. Dominika stoi ciągnik siodłowy, który, za wrzutkę do puszki, można dokładnie obejrzeć od środka. Mało tego - osoba, która wesprze WOŚP największym datkiem, otrzyma mini Tira –

- wyjaśnia Sztab WOŚP nr 643 - Hufiec ZHP Sochaczew.

Jak co roku na Plac Kościuszki jest gwarnie w Sochaczewie. Za sprawą panów z Klub Motocyklowego Boruta MC Poland jest grill i motocykle. Strażacy z Kampinosu natomiast serwują smaczną grochóweczkę. W tym roku z orkiestrą grają nie tylko strażacy z OSP Brochów, ale także strażacy z PSP w Sochaczewie, żołnierze i policjanci z KPP Sochaczew. Na plac zjechały się również popularne „maluchy”. Sochaczewskie Fiaty 126p, od lat grają z WOŚP i tym razem również są obecni.

Na placu Kościuszki już po raz piąty pojawili się również uczestnicy Biegu z Pierwszej Stolicy do Stolicy. Jego trasa wiedzie przez Sochaczew.