Zielony Sochaczew – pod takim hasłem w sobotę 7 października na terenie patio Ogrodnika przeprowadzono akcję mającą na celu posadzenie tysiąca drzew w naszym mieście i okolicy. Chętnych na rośliny nie brakowało.

[FOTORELACJA]12922[/FOTORELACJA]

Z inicjatywy wiceministra aktywów państwowych Macieja Małeckiego i z udziałem Starostwa Powiatowego w Sochaczewie, Urzędu Miasta, Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego oraz Stowarzyszenia Chodaków 7 października na terenie patio Ogrodnika przeprowadzono akcję Zielony Sochaczew.

- Cel jest prosty, razem posadzimy tysiąc drzew w Sochaczewie i razem sprawimy, że nasze miasto będzie bardziej zielone, a tym samym zdrowsze, bardziej przyjazne do życia i piękniejsze -

- mówił otwierając wydarzenie minister Maciej Małecki, wyrażając nadzieję, że akcja będzie kontynuowana w kolejnych latach.

Organizatorzy zadbali o to, by mieszkańcy mieli w czym wybierać.

- Znajdziemy tu dzisiaj blisko dwadzieścia gatunków krzewów ozdobnych i drzew, między innymi hortensje, różaneczniki, jesiony, świerki i tuje różnego rodzaju, także dęby i trawy ozdobne –

- powiedział nam Radosław Fronkowski, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Ogrodniku.

Szkoła zadbała o odpowiednią ekspozycję sadzonek, ale też o to, by każdy mieszkaniec odbierający roślinę wiedział, jak ją zasadzić, by urosła – wszystkim rozdawano specjalnie przygotowane ulotki. Uczniowie zajęli się też przygotowaniem kiełbasek i kaszanek na grillu. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci, a wszystkie te elementy sprawiły, że wydarzenie przybrało formę pikniku.

Chętnych na drzewa i rośliny nie brakowało, już od rana Ogrodnik odwiedzały całe rodziny, ale byli też przedstawiciele instytucji czy szkół zainteresowani zazielenieniem otoczenia swoich placówek.

- Trwa rozbudowa mojej szkoły i w związku z nią dobrze będzie posadzić coś zielonego, coś nowego, będzie świeżo, ładnie i jednocześnie włączymy się w akcję zazieleniania Sochaczewa –

- mówi Hanna Bonecka, dyrektor ZS im. Jarosława Iwaszkiewicza.

Na miejscu spotkaliśmy też dyrektora sochaczewskiej szkoły muzycznej Ludwika Skrzypka.

- Odbierzemy dziś kilka drzew, które zostały specjalnie przygotowane dla naszej szkoły, a ściślej dla naszego parku za szkołą. Park ten znajduje się pod ochroną konserwatora zabytków. W zeszłym roku musieliśmy kilka drzew usunąć, ponieważ rosły zbyt blisko szkoły, a jedno nawet na nią spadło, uszkadzając budynek. Wówczas konserwator zabytków zobowiązał nas do posadzenia w to miejsce nowych drzew. Przy czym nie mogą to być jakiekolwiek drzewa, lecz graby i to duże, o średnicy pnia przynajmniej 16 centymetrów. I właśnie takie drzewa dziś dla nas przygotowano, co nas niezmiernie cieszy.

Impreza trwała do ostatniej rośliny.