Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego 2023 / 24, jaki w tym roku przypadł 4 września, odwiedziliśmy Szkołę Podstawową nr 4. Jak widać na zdjęciach, humory dzieciom dopisywały. W rozmowie z nami przyznawały, że najbardziej cieszą się ze spotkania ze znajomymi, przykra jest dla nich natomiast perspektywa kartkówek i sprawdzianów.

[FOTORELACJA]12797[/FOTORELACJA]

Rozpoczęcie roku szkolnego odbyło się tym razem wyjątkowo późno, bo 4 września. I od razu w mieście zrobiło się ciaśniej. Tuż przed 9.00 przed Szkołą Podstawową nr 4  na ul. Staszica z obu stron tworzył się, na szczęście, niezbyt długi korek.

Jak widać na zdjęciach, dzieci przyszły do szkoły przeważnie z uśmiechami na twarzy. Zapytaliśmy je, jaki właśnie ten dzień jest dla nich, radosny czy jednak nie.

- Jestem tak pół na pół, dlatego, że w szkole będę się mogła spotykać ze znajomymi, ale mniej radosna jestem z tego powodu, że wakacje się skończyły, a były fajne –

- mówi Oliwia z 5 c

- Nie jest źle, bałem się, że 5 klasa to jakaś tragedia, ale patrzyłem na plan lekcji i uważam, że jest dobry –

- przyznaje Tadeusz z 5 a.

Właśnie obcowanie z przyjaciółmi uczniowie uważają za największy plus chodzenia do szkoły, innym jest możliwość „nauczenia się czegoś”. Z kolei dużym minusem dla dzieci jest perspektywa kartkówek i sprawdzianów oraz konieczność siedzenia na lekcjach, których się nie lubi.