Za nami tegoroczne Święto Lnu w Żyrardowie. Na scenie wystąpiły gwiazdy dużego formatu, a impreza ponownie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. W weekend pod sceną na placu Jana Pawła II pojawiły się tłumy. Poza koncertami ulicami miasta przeszła parada, odbyło się led show, można było zobaczyć wernisaż prac żyrardowskich artystów, wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem po zabytkowej osadzie fabrycznej oraz odwiedzić liczne stoiska rękodzielnicze czy gastronomiczne. Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych.

[FOTORELACJA]12629[/FOTORELACJA]

Wydarzenie wystartowało w piątek i wtedy zagrały lokalne zespoły - Punkt Widzenia i Pull The Wire, a także zaproszone gwiazdy - Wiktor Dyduła oraz Agnieszka Chylińska. Artystka swoim koncertem wypełniła plac Jana Pawła II po brzegi. Sobotnie celebrowanie rozpoczęła miejska parada, która przeszła ulicami Żyrardowa. Następnie pojawili się kolejni znani muzycy. Na początek Dawid Kwiatkowski - świętujący 10-lecie pracy scenicznej. Piosenkarz przyciągnął nieco młodszą publiczność, a podczas występu nie zabrakło jego hitów "Idziesz ze mną", "Bez Ciebie" i najnowszego "Café de Paris". Później zaprezentowały się Czerwone Gitary - grając swoje największe przeboje. Jak przyznali członkowie zespołu - to ponad 350 piosenek i 18 godzin koncertowania:

Te przeboje są ponadczasowe. To zasługa nie tylko autorów muzyki, ale też i autorów tekstów. Muzyka to jest jedno, ale wiedzieć o czym napisać do tej muzyki - to jest drugie. Jeżeli te dwa elementy są w symbiozie, czyli tekst jak gdyby podpowiada muzyce jak wykonawca ma to zrobić i odwrotnie, to wtedy jest sukces. Poza tym szczerość pisania. I to odbiorca czuje

- mówi perkusista Czerwonych Gitar Jerzy Skrzypczyk. Po tej kapeli zagrał zespół Red Lips, prezentując hity ze swoich 10-lat. Niecierpliwych ucieszy fakt, że już w lipcu pojawi się nowy singiel od Rudej i jej ekipy. Na koniec wystąpiła zagraniczna gwiazda Bad Boys Blue. Była okazja do wspólnego zaśpiewania "You're a Women". Zwieńczeniem soboty był pokaz laserów – led show. Niedzielę muzycznie otworzyła Margaret, po niej pojawił się wulkan dobrej energii – zespół Afromental. Panowie zapewnili, że intensywnie pracują nad nową muzyką i niebawem się nią podzielą ze swoimi fanami, tym bardziej, że za rok 20-lecie ich wspólnego grania:

Cały czas rozmawiamy o tym – w jaki sposób i po co przede wszystkim. Muzyka nie może być codziennym chlebem świeżym, po który ludzie sięgną rano. To nie może być coś, co zjadają i zapominają, a następnego dnia potrzebują nowego. Dyskutując o tym, nie chcemy wypuścić nic za szybko, za bardzo, zbyt rychliwie. Niech to będzie wypadkowa tego co chcemy, a nie tego co chce rynek, bo to nas nie interesuje. Na 20-lecie na pewno uraczymy was nowym materiałem

- mówili Tomson i Baron. Niedziele i całe tegoroczne Święto Lnu w Żyrardowie zamknął koncert zespołu Blue Café. Do tego przez cały weekend można było spróbować smaków z różnych stron świata w foodtruckach, które pracowały w trakcie wydarzenia, odwiedzać licznych wystawców, a z kolei najmłodsi mogli skorzystać z atrakcji w strefie kids. Miejmy nadzieję, że za rok powtórka z rozrywki. Tymczasem zachęcamy do przejrzenia fotogalerii z wybranych koncertów.