Z okazji 60-lecia szkoły w Kozłowie Biskupim zorganizowano dziś uroczysty apel, w trakcie którego nie zabrakło występów uczniów. Z uwagą przypatrywali się im zaproszeni goście. 

[FOTORELACJA]12439[/FOTORELACJA]

Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego w Kozłowie Biskupim świętowała dziś swoje 60-lecie, choć należy tu mówić o pewnym uproszczeniu, bo edukacja w tej miejscowości ma dłuższą tradycję.

- Szkoła istnieje od 1935 roku, czyli 88 lat, ale 60 lat temu oddano do użytku najstarszą część budynku, w  którym dziś mieści się szkoła –

- mówiła dyrektorka placówki Małgorzata Miłkowska. Wcześniej dzieci uczyły się m.in. w domach prywatnych oraz w budynku parafialnym udostępnionym przez ówczesnego księdza.

60-lecie szkoły było jednocześnie okazją do podkreślenia dorobku Kornela Makuszyńskiego, który jest patronem placówki od 1995 roku.

- Czerpiemy z Kornela Makuszyńskiego i przemycamy wiele treści, które nas interesują w kształceniu i wychowaniu dzieci. Mottem naszego spotkania jest: „Mądrym być, to wielka sztuka, ale dobrym – jeszcze większa”. Tym się kierujemy także na co dzień –

- mówiła nam dyrektorka.

Na uroczysty apel przybyli zaproszeni goście: reprezentanci urzędu gminy na czele z wójtem Maciejem Mońką, przewodniczącym rady gminy Mariuszem Mikulskim oraz radnymi, przedstawiciele jednostek podległych gminie, w tym dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół, nauczyciele, także ci, którzy już nie pracują w szkole, ksiądz proboszcz, absolwenci, uczniowie i ich rodziny.

- To największa szkoła na terenie gminy Nowa Sucha. Uczy się tu więcej dzieci, niż we wszystkich szkołach podstawowych z naszej gminy razem wziętych. Szkoła zmieniła się bardzo na przestrzeni lat. Gratuluję tym, którzy wybrali to miejsce, bo teren jest duży i wygodny do zagospodarowania. Najważniejsi są jednak ludzie. Jest tu dobra atmosfera, dzieci przychodzą do szkoły chętnie, nawet te z innych gmin -

- mówił wójt Maciej Mońka.

Wszyscy z uwagą przyglądali się występom przygotowanym przez społeczność szkolną, a było na co popatrzeć. Dzieci występowały z dużym zaangażowaniem. Zebrani mieli okazję obejrzeć pokazy taneczne, posłuchać o historii placówki, obejrzeć krótkie scenki i posłuchać występów wokalnych. Tu warto wspomnieć, że na uroczystości pojawił się także absolwent placówki Wiktor Szczepanik, który zaśpiewał „Lubię wracać tam, gdzie byłem” oraz „Kwiaty we włosach potargał wiatr”. Akompaniowała mu instruktorka Sochaczewskiego Centrum Kultury Jolanta Kawczyńska. Jak powiedział nam Wiktor, dobór piosenek nie był przypadkowy:

- Ja tu wracam z uśmiechem i sympatią do znajomych, nauczycieli i wspomnień z tej szkoły. Cieszę się, że mogę tu zaśpiewać.

Szkole życzymy kolejnych pięknych jubileuszy, nauczycielom satysfakcji z pracy, a dzieciom wspaniałych wspomnień.