W niedzielę 11 grudnia w naszej okolicy zrobiło się bardzo świątecznie za sprawą organizowanych kiermaszów. Poza tym, jaki odbył się w Sochaczewie, mogliśmy uczestniczyć chociażby w błońskim kiermaszu. Ten miał nieco inny charakter, bowiem odbywał się na zewnątrz, dzięki czemu obecni na nim mogli jeszcze mocniej poczuć bożonarodzeniowy klimat.

[FOTORELACJA]12136[/FOTORELACJA]

Błoński rynek wypełnił się dziś wystawcami, którzy mieli do sprzedania najróżniejsze przedmioty - od świątecznych dekoracji przez smakołyki tj. sękacze, miody czy pierniki aż po ręcznie wytwarzane kosmetyki. Nie można pominąć stanowisk harcerzy, Kół Gospodyń Wiejskich czy szkół i instytucji działających na terenie gminy Błonie, wśród których należy wymienić chociażby błoński Warsztat Terapii Zajęciowej. Podobnie jak w roku ubiegłym, dużą popularnością cieszyły się żywe zwierzęta, które można było głaskać.

W międzyczasie ze sceny, za sprawą dzieci z okolicznych szkół i przedszkoli, płynęły świąteczne melodie. Nic dziwnego, że mieszkańcy licznie przybyli na to wydarzenie.

- Docelowo chcielibyśmy, żeby kiermasz bożonarodzeniowy trwał w Błoniu przez dwa dni, ale to zależy od mieszkańców, a konkretnie od tego, czy chętnie będą tu robić zakupy. Jeśli ubiegłoroczna tendencja zostanie podtrzymana, to są duże szanse na to, że w przyszłym roku impreza będzie dwudniowa, a w kolejnych latach chcielibyśmy jeszcze ją wydłużyć -

- mówił burmistrz Błonia Zenon Reszka.