Już tradycyjnie w dniu Narodowego Święta Niepodległości mieszkańcy Sochaczewa spotkali się pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, by oddać cześć bohaterom z 1918 roku. Ważnym momentem obchodów było postawienie pod popiersiem marszałka symbolicznego światła niepodległości, przywiezionego w łusce artyleryjskiej spod granicy z Ukrainą.

[FOTORELACJA]12069[/FOTORELACJA]

W piątek 11 listopada przedstawiciele wojska, policji, straży pożarnej i harcerzy, władze powiatu, miasta i gminy Sochaczew na czele ze starostą Jolantą Gontą, burmistrzem Piotrem Osieckim i wójtem Mirosławem Orlińskim, poseł Maciej Małecki, wiceprzewodniczący sejmiku mazowieckiego Adam Orliński i nasi mieszkańcy spotkali się przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego przed Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej, by uczcić narodowe Święto Niepodległości.

Po podniesieniu flagi państwowej na maszt przy dźwiękach polskiego hymnu głos zabrał burmistrz Piotr Osiecki.

- Spotykamy się dziś po to, aby oddać hołd tym wszystkim, którzy zarówno w wymiarze państwowym, narodowym, jak i w wymiarze lokalnym, przyczynili się do tego, że Polska po 123 latach niewoli powróciła na mapy Europy i świata. […] Dziś widzimy przede wszystkim polskie rodziny, bo to w nich się przechowała polskość, bohaterów tamtych czasów, polskie matki i polskich ojców. Oni wszyscy nie zadawali sobie pytania, co ta przyszła, odrodzona Polska ma mi dać, oni wszyscy zadawali sobie inne pytanie, co jeszcze, ukochana ojczyzno, możemy ci ofiarować. I z takim pytaniem powinniśmy rozpoczynać dzień, udając się do swoich obowiązków zawodowych, społecznych, naukowych, szkolnych, bo tylko wtedy będziemy godnymi spadkobiercami tych, którzy nam tę wolność 104 lata temu przynieśli.

Bohaterów z 1918 roku przypomniał też w swoim przemówieniu poseł Maciej Małecki.

- Dziś wolna Polska, ale i wolny Sochaczew, przywołują ojców niepodległości sprzed 104 lat. Stoimy obok marszałka Józefa Piłsudskiego, który z tego miejsca patronuje naszemu miastu, biegniemy myślą do tych, którzy w 1918 roku w tym pięknym dla nas, dla Polski i dla Sochaczewa listopadzie, zdali egzamin z miłości do ojczyzny, wyrwali Polskę z rąk zaborcom, a później wywalczyli nasze granice i naszą niepodległość.

Po przemówieniach przyszedł czas na Apel Pamięci i salwę honorową. Ważnym punktem programu było ustawienie u stóp pomnika marszałka Światła Niepodległości, ognia w artyleryjskim pocisku przywiezionym spod granicy z Ukrainą, jaki burmistrz Piotr Osiecki odebrał z rąk sochaczewskich harcerzy.

Oficjalne obchody Narodowego Święta Niepodległości zwieńczyła msza w intencji ojczyzny w kościele parafii św. Wawrzyńca.