Akademia Prymusa zaprasza wszystkich, nauczycieli i rodziców, na otwartą Debatę o Ocenianiu. Wydarzenie wpisane jest w szerszy projekt realizowany przez Instytut Zwinnej Edukacji w oparciu o fundusze norweskie, a jego celem jest inspirowanie wszystkich środowisk oświatowych, również publicznych, do tworzenia szkół bez ocen. Co ciekawe, taka zmiana jest możliwa, a wręcz wskazana w oparciu od obowiązujące prawo oświatowe.
W najbliższą środę 12 października w Akademii Prymusa odbędzie się Debata o Ocenianiu – pierwsza taka w Sochaczewie. To część większej całości.
- Debata wpisana jest w duży, dwuletni projekt organizowany przez Instytut Zwinnej Edukacji, fundację, z którą współpracujemy. Celem tego przedsięwzięcia jest przybliżenie rodzicom, dyrektorom i nauczycielom prawa oświatowego, pokazania tego, że to prawo nam sprzyja, a nie przeszkadza, o czym często środowisko oświatowe nawet nie wie. Instytutowi i szkołom partnerskim towarzyszy przekonanie, że system to ludzie. Temat, który podejmujemy, jest trochę przewrotny, będziemy chcieli pokazać, że sensem polskiej szkoły nie jest ocena, tylko trochę więcej, dużo współpracy, relacji, zaangażowania, odpowiedzialności. Szkoły, które przystąpiły do tego projektu odchodzą od ocen cyfrowych. Na debacie opowiemy o tym, co dajemy w zamian –
- mówi Agnieszka Więcek, dyrektorka Akademii Prymusa, czyli Niepublicznej Szkoły Podstawowej nr 1 przy Stadionowej 4 w Sochaczewie.
Co ciekawe, odejść od oceniania cyfrowego można w oparciu o obowiązujące prawo oświatowe. Idąc dalej, prawo to nie przewiduje czegoś takiego, jak średnia arytmetyczna ocen, w oparciu o którą w przeważającej liczbie polskich szkół stawia się końcową ocenę na świadectwie.
- Ocena cyfrowa nie oddaje tego wszystkiego, co ma w sobie dziecko. Nie oddaje jego pracy, starań. Paradoks polega na tym, że od 20 lat przepisy prawa oświatowego nie nakazują stawiania ocen cyfrowych, a już tym bardziej nie nakazują liczby takich ocen w danym półroczu. Podczas debaty poruszymy tę kwestię, jak również fakt, że wbrew pozorom oceny wcale nie działają motywująco, bo gdyby tak było, wszyscy na koniec mieliby piątki i szóstki, tymczasem wiele dzieci z niższymi ocenami nie doświadcza progresu.
Podczas debaty poruszone zostanie też kwestia przeciążania polskich uczniów pracą domową. Uczestnicy jako inspirację poznają tutaj norweski model nauczania.
- Będziemy chcieli porozmawiać na ten temat, wysłuchać również kontrargumentów. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych tematyką, naprawdę, nawet publiczna szkoła w oparciu o obowiązujące przepisy prawa oświatowego może odejść od ocen cyfrowych, zupełnie zmieniając sposób nauczania.
Debata odbędzie się w godzinach od 15.00 do 17.30. Wstęp jest wolny, obowiązują zapisy, których można dokonać: TUTAJ.
Adam13:45, 10.10.2022
Szanowni Państwo ,jeżzeli chodzi o system oceniania to zostawmy to ale ,faktycznie te prace domowe ,dzwiganie tylu książek przez dzieci to jest paranoja przeliczając na kg/masy ciała .Podstawowym problemem jest to że program nauczania nie zmienia sie prawie wcale i jest naprawde sporo rzeczy ,które sie w życiu człowieka nie przydadzą i tu trzeba by zmienic to ,ale to juz kompetencje ustawodawcy.
zak22:14, 10.10.2022
Ci nauczyciele to już nawet kombinują, żeby ocen nie wystawiać. Mniej roboty będzie. Od wakacji do wakacji. Dobra robota.
eva00:13, 11.10.2022
może szkoła bez nauczycieli ? żle im pracować po 18 godzin tygodniowo, 150 dni roboczych w roku! Ciągle źle w takiej pracy. Teraz bez ocen? Może po prostu zamiast nauczycieli to zatrudnić ochroniarzy którzy będą jedynie patrzeć by dzieciaki sobie krzywdy nie zrobili
Młody 15:32, 11.10.2022
Oj w komentarzach beton (ocena MUSI BYĆ!) ha ha ha ?.
Zenek18:25, 11.10.2022
Jak to szkoła bez ocen? A czym by się Grażynka pochwaliła przed sąsiadkami?
1 0
Oj, przydałaby by się powtórka z interpunkcji, gramatyki i fleksji. :D
1 0
Widzę koleżanka z gór. Bo do szkoły, to chyba pod bardzo stromą górkę miała.