Za sprawą Stowarzyszenia Motocykliści Sochaczewa plac Kościuszki wypełnił się dziś po brzegi motocyklami z całego Mazowsza, a nawet spoza niego. Kilkaset motocykli wyruszyło paradą do Stodoły nad Bzurą.

[FOTORELACJA]11532[/FOTORELACJA]

- Pogoda dopisała, więc i frekwencja jest świetna. Jak jest pogoda, każdy kto ma motocykl, wyciąga go i przyjeżdża na takie wydarzenia. Motocyklistów nie liczyliśmy, ale myślę, że jest ich 200 - 300. Rejestracje są różne - Warszawa, Płock, Pruszków, Gostynin. Większa część Mazowsza. Jest duża różnorodność od klasyków po najnowsze motocykle -

- mówił dla tusochaczew.pl Marcin Gawroński z SMS.

- Dzisiejsze spotkanie jest zorganizowane dla wszystkich pasjonatów motocykli. Pogoda dopisała, więc i frekwencja jest bardzo dobra. Robimy wszystko, by było tu bezpiecznie. Zapraszamy na przystań, wszyscy się zmieszczą, nikogo nie odprawimy, a zabawa będzie do białego rana -

- mówił Jarosław Brzoza z SMS.

Rzeczywiście organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji w miejscu docelowym: moto-grill, konkursy z moto-nagrodami, pokazy ratownicze, próby sprawnościowe i wiele więcej. Wszystko przy muzyce na żywo. Chętni mają możliwość nocowania pod namiotem.

Oprócz motocyklistów na imprezie pojawili się miłośnicy jednośladów. Motocykle szczególnie podobały się dzieciom.

- Przyjechałem z synami obejrzeć motocykle. Jesteśmy z okolic Sochaczewa. Osobiście najbardziej lubię Komarki, WSK, MZ - takie mi się podobają i takie mam w garażu, zbierałem od młodych lat. Będzie tego ze dwadzieścia sztuk, ale trzeba nad nimi popracować. Jest szansa, że za kilka lat na zlot przyjedziemy z synami każdy na swoim motocyklu - mówił uczestnik wydarzenia.