Zamknij

Folklorek zachwycił publiczność: zima przegoniona, wiosna przywitana

13:54, 10.04.2022 MF Aktualizacja: 14:24, 11.04.2022
Skomentuj foto Monika Figut foto Monika Figut

Folklorek zachwycił publiczność. W sobotę sochaczewski dziecięco – młodzieżowy zespół pieśni i tańca wiernością ludowym obrzędom ostatecznie przegonił zimę i oficjalnie powitał wiosnę.

[FOTORELACJA]11446[/FOTORELACJA]

W sobotę 9 marca w Sochaczewskim Centrum Kultury licznie zebrana publiczność mogła podziwiać całkiem małych, większych i całkiem już dużych artystów z zespołu pieśni i tańca Folklorek. Grupa wystąpiła z programem Gaik, za który otrzymała zasłużone brawa.

- Fantastycznie, jestem zachwycona. Piękne, bardzo barwne przedstawienie. Tuż przed świętami wielkanocnymi obrzędy wiosenne, wpisane w dawną, ludową tradycję. Cieszy fakt, że ta grupa występujących dzieci jest tak liczna i coraz liczniejsza. Robią ogromne postępy, mają fajne poczucie rytmu, pięknie śpiewają, a przede wszystkim widać, że sprawia im to wielką radość.

Sala pełna, co świadczy o tym, że jest bardzo dobry klimat w domach, wśród rodziców, którzy przyprowadzają dzieci. To budujące, że pielęgnujemy to wszystko, co jest naszą tradycją, że dzieci i młodzież chcą tę tradycję podtrzymywać –

- mówiła obecna wśród widowni sekretarz miasta Joanna Niewiadomska - Kocik.

Zadowolona z występu była również współprowadząca zespół Kinga Przybylska.

- Jestem bardzo dumna z naszego zespołu. Poszło tak, jak miało pójść. Zawsze tak jest, że na próbach są jakieś potknięcia, ale gdy jest już ten występ przed publicznością, nawet najmłodsi spinają się i wychodzi tak, jak trzeba. Wyszło super. A dodam, że Kasia Proch, która jest taką naszą głównodowodzącą, nie miała dla nas litości i przed koncertem odbyliśmy szereg prób dzień po dniu.

Tu warto podziękować rodzicom, którzy podeszli do tych wymagań cierpliwie i ze zrozumieniem, bo mieliśmy każdego dnia stuprocentową frekwencję. Dzisiejszy dzień pokazał, że ten wysiłek dał owoce. Jestem bardzo szczęśliwa.

Występ miał też wzruszające chwile, a to za sprawą śpiewaczki Mariny, która przyjechała do Sochaczewa z dotkniętego wojną Kijowa, a która na co dzień zajmuje się również folklorem. Marina zaśpiewała dla publiczności a cappella dwie poruszające, ludowe pieśni.

(MF)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%