26 marca z samego rana w Kuznocinie za sprawą Łukasza Myśliwca z FishingStore.pl odbyło się wędkarskie sprzątanie Bzury. W akcji wzięli udział nie tylko wędkarze z całego powiatu sochaczewskiego, ale i okolicznych miejscowości m.in. Wyszogrodu, czy Warszawy. Cieszy fakt, że miłośnicy wędkowania nie tylko oddają się przyjemnością, ale także wychodzą z inicjatywą, aby nasze okoliczne wody były czystsze. I tak jak w życiu codziennym zarażają swoje pociechy pasją do wędkowania, tak uczą dbać o czystość i środowisko. Dzisiejsza akcja nad Bzurą to potwierdza, byli i duzi i mali.
[FOTORELACJA]11402[/FOTORELACJA]
[WIDEO]719[/WIDEO]
W sobotę z samego rana w Kuznocinie pojawili się wędkarze naładowani pozytywną energią, by wspólnie zrobić coś dobrego, posprzątać pewien odcinek rzeki Bzury. Po krótkiej odprawie zorganizowanej przez Łukasza Myśliwca z FishingStore.pl duzi i mali chwycili za worki i ruszyli w teren, by posprzątać obszar wzdłuż rzeki. Wędkarze podzielili się na dwie ekipy. Część osób sprzątała teren w stronę mostu, a druga grupa w stronę Kuznocina. Pogoda okazała się łaskawa i nie spełniły się prognozy synoptyków o deszczu. Akcja przebiegała sprawnie, a worki szybko zapełniały się śmieciami. Do nietypowych znalezisk na pewno można zaliczyć krzesełko ogrodowe, które było już mocno zarośnięte trawą.
Warto dodać, że akcja spotkała się z pozytywnym odbiorem władz miasta i gminy Sochaczew, które mocno wsparły organizatorów, załatwiając worki i kontenery na śmieci.
Z przeprowadzonej akcji zadowolony jest jej pomysłodawca Łukasz Myśliwiec.
- Przyszło dziś całkiem sporo osób, bardzo się z tego faktu cieszę. Entuzjazm do sprzątania wśród uczestników był ogromny. Wszyscy przyjechali naładowani pozytywną energią. Bardzo mnie to cieszy, że jest sporo osób, które chcą dbać o naszą rzekę. Dlatego myślę, że trzeba działać i robić więcej takich akcji.
- podsumowuje Łukasz Myśliwiec.
Bardzo pokrzepiające jest, że wędkarze, którzy spędzają nad wodą bardzo dużo czasu, pamiętają nie tylko o wędkowaniu, ale także o sprzątaniu rzek. Dziś nad Bzurą pojawiły się całe rodziny wędkarskie. Młode pokolenie wie, ze należy dbać o czystość wód. Potwierdza to Tymon Mazik, którego parę lat temu poznaliśmy na zawodach wędkarskich w Starym Dębsku. Chłopiec wędkarstwem interesuje się od pięciu lat.
- Dziś przyjechałem by posprzątać Bzurę, by była czysta i ładna, bo dzięki temu nie będzie zaczepów podczas wędkowania. W Bzurce można złapać fajne szczupaczki, tylko jest warunek nie może być w niej śmieci. Jak rzeka będzie czysta, to będą brały ryby. Dlatego wędkarze muszą o to bać.
- dodaje Tymon Mazik, który od pięciu lat jest zapalonym wędkarzem.
Pasją do wędkarstwa Tymona zaraził tata Fryderyk Mazik.
- Od maleńkiego staram się wpajać synowi, aby sprzątać na wszystkich zbiornikach wodnych na których łowimy i nie zostawiać tam bałaganu. Zawsze ze sobą zabieramy śmieci. Dlatego dziś jesteśmy na akcji zorganizowanej przez Łukasza Myśliwca, by wspólnie posprzątać Bzurę. Dziś dodatkowo Tymon będzie miał również okazję nagrać materiał na swój kanał na YouTube, który nosi nazwę Tymon i zwierzaki.
- podsumowuje Fryderyk Mazik.
Wędkarska akcja nad Bzurą zakończyła się ogniskiem, przy którym uczestnicy mogli nie tylko się ogrzać, ale także zjeść smaczną kiełbaskę i porozmawiać na wędkarskie tematy. Dziś o czystość wód zadbali również wędkarze z koła PZW Sochaczew Miasto, którzy zbierali śmieci nad zalewem w Boryszewie. Natomiast w przyszłym tygodniu odbędzie się wielkie sprzątanie Bzury ze Stowarzyszeniem nad Bzurą. W następną sobotę o czystość Wisły zatroszczą się wędkarze z Wyszogrodu i też będą zbierać śmieci nad jej brzegami. Wraz z początkiem wiosny we wszystkich jest zapał do sprzątania i oczyszczenia naszych rzek ze śmieci. Dobrze by było, żeby ten entuzjazm był z nami przez cały rok, wtedy porządek byłaby z nami dłużej.
Marek01:35, 27.03.2022
Wielkie poruszenie, mikrofony, stoły, aparaty, a 100 metrów linii brzegowej posprzątali. Typowy marketing, Nie pozdrawiam.
Marek 212:01, 27.03.2022
Marku a ty ile posprzątałeś ?
Tom16:06, 27.03.2022
Ale koło mostu nadal syf totalny, tak samo koło ulicy zamkowej. A może miasto by kogoś wysłało posprzątać a nie codziennie grabia w parku przy Traugutta
kler18:41, 27.03.2022
Nad tą rzeka to syf niemiłosierny plaże sie robi ,głupoty różne kwiaty sadzi na patelni co za chwilę sie wyrwie by wsadzić drugie to by może lepiej za sprżatanie sie wzięli tych terenów nad Bzurą .
6 0
Nie trzeba byłoby sprzątać gdyby polaczki zwierzęta typu ludzkiego nie wyrzucały papierków po batonikach Brajanka pod siebie spaceru