Dzienny Dom Pomocy Społecznej w Sochaczewie na co dzień wypełniony jest gwarem i śmiechem. Spotykają się tam 44 osoby, które lubią aktywnie spędzać czas. Możliwości są duże – w DDPS-ie seniorzy mogą korzystać z zajęć muzycznych, plastycznych czy sportowych.
[FOTORELACJA]11259[/FOTORELACJA]
- Trochę nas ogranicza pora roku, bo jak jest ciepło korzystamy też z ogrodu, ale nasi seniorzy i tak chętnie się ruszają - mamy stół do ping-ponga, tarczę do rzutek, warcaby, gry planszowe, także cały czas seniorzy działają. Nieoceniona jest też praca naszych dwóch terapeutek, które zapewniają naszym podopiecznym porcję zdrowia - mówi koordynatorka Agata Baczyńska.
Dzienny Dom Pomocy Społecznej to miła odskocznia dla seniorów. Jak mówi koordynatorka Agata Baczyńska, możemy się od nich wiele nauczyć.
- Jestem zachwycona energią, która bije od naszych seniorów. To osoby aktywne, od których możemy się wiele nauczyć, chociażby tego jak spożytkować czas, żeby się nie zasiedzieć, wyjść do ludzi i działać w różnych aspektach, by się rozwijać. Mogą być dla nas wzorem.
Seniorów z DDPS rzeczywiście widać na zewnątrz – brali udział w olimpiadzie seniorów, występują na festiwalach, chętnie przygotowują spektakle słowno-muzyczne i aktywnie uczestniczą w zajęciach. Niestety, pandemia stwarza pewne bariery do dalszej ekspansji seniorów.
- Pandemia nas mocno ogranicza, nie możemy zapraszać gości z zewnątrz. Przykładem jest dzień babci i dziadka, kiedy zwykle gościliśmy małych przyjaciół z okolicznych przedszkoli. Musimy przetrwać ten trudny czas i z niecierpliwością czekamy, kiedy znów otworzymy się w pełni i będziemy mogli integrować się z innymi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz