Adam Struzik piastuje stanowisko marszałka województwa mazowieckiego od 20 lat. Z tej okazji w Żyrardowie po konferencji samorządu województwa mazowieckiego, marszałka czekała miła niespodzianka.

[FOTORELACJA]11194[/FOTORELACJA]

W czwartek w żyrardowskiej resursie odbyło się spotkanie dotyczące podsumowania minionego roku oraz przedstawienia planów samorządu Mazowsza na rok bieżący. Prezydent Żyrardowa Lucjan Krzysztof Chrzanowski po konferencji prasowej zaprosił zebranych gości na małą uroczystość, której celem było uczczenie jubileuszu 20-lecia pełnienia funkcji marszałka przez Adama Struzika.

Marszałek ze wzruszeniem obejrzał przygotowany film, obrazujący grudniowe spotkanie samorządowców z subregionu żyrardowskiego, w trakcie którego włodarze gmin podpisali dokument przystąpienia do Żyrardowskiego Obszaru Funkcjonalnego, co pozwoli na wspólne aplikowanie o środki zewnętrzne. Marszałka, z uwagi na chorobę, zabrakło wówczas wśród zebranych, jednak ci zjedli za niego wirtualny kawałek tortu. Kolejnego tortu co prawda nie było, ale marszałek nie wyszedł z resursy z pustymi rękoma. Otrzymał pamiątkową anty-ramę ze zdjęciami z przestrzeni 20 lat działalności marszałkowskiej, symboliczny klucz do bram Żyrardowa, list gratulacyjny oraz lokalny wyrób, zachwalany przez prezydenta Lucjana Krzysztofa Chrzanowskiego:

- Pan marszałek jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę głosów zbieranych do sejmiku i to nie tylko na terenie Mazowsza, ale mam podstawy, by przypuszczać, że są to najlepsze wyniki w całej Europie. To wyraz olbrzymiego zaufania społecznego. Nikomu nie udało się pobić tego rekordu głosów i lepiej niech nikt nie próbuje. Mazowsze na przestrzeni tych lat dokonało niezwykłego skoku rozwojowego, a ja jestem przekonany, że pan się do tego przyczynił. Proszę przyjąć te upominki, mamy tu też lokalną ciekawostkę, bowiem Żyrardów jest znany głównie z wyrobów lnianych, a nie wszyscy wiedzą, że w naszym mieście mamy też Polmos. Mogę zapewnić, że po tym upominku głowa nie będzie bolała, choć co ja, jako sportowiec, mogę o tym wiedzieć.

- Przez te ponad 20 lat udało mi się zbudować tak dobrą relację z większością z tych 314 włodarzy gmin i miast mazowieckich oraz władzami powiatowymi. Wszędzie tam, gdzie jest ta otwartość, z naszej strony jest chęć wsparcia. Bardzo mnie boli, że czasem u podstawy różnych decyzji, w tym inwestycyjnych leżą wskazania polityczne – mówił marszałek Adam Struzik, który podkreślał, że w Żyrardowie czuje się bardzo dobrze.