Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Wczoraj zmarła żona Michała Celedy. Pani Monika walczyła z nowotworem. Na leczenie kobiety prowadzona była również zbiórka pieniędzy. Udało się uzbierać środki na lek, ale niestety pogorszający się stan zdrowia Moniki Celedy nie pozwolił na zaaplikowanie lekarstwa. Przypomnijmy, że Michał Celeda, to były redaktor naczelny Radia Zet, a przy tym sochaczewianin, swego czasu pracownik Radia Sochaczew (wówczas Radia Fama), za pośrednictwem naszego portalu apelował o pomoc dla swojej żony. O śmierci żony dziennikarz poinformował wczoraj w mediach społecznościowych.
- Czuła Wasze wsparcie! Obserwowała zbiórkę i cieszyła się, że dostanie lek… Niestety sytuacja bardzo szybko się zmieniła i gdy uzbieraliśmy kwotę na dwie pierwsze dawki, nagle okazało się, że jej stan nie pozwala na jego podanie. Walczyliśmy o poprawę… Dziś o 15:17 Monisia odeszła. Zasnęła - to niesamowite - z uśmiechem na twarzy! Spokojna, szczęśliwa i kochana. Serce mi pękło, a świat właśnie stanął! Jak bez niej żyć?! Tak, wiem! Mam Was! Moich, Naszych przyjaciół. Za wszystkie dobre słowa, które kierowaliście w naszą stronę… Za wszystkie wpłaty… Za wszystkie wyrazy wsparcia… Razem z Kacprem bardzo Wam dziękujemy! Jeśli możecie, to choćby przez moment, pomyślicie ciepło o mojej Monisi. Dziękuję Ci za wszystko kochanie! Do zobaczenia Słoneczko
PS. Mieliśmy wiele wspólnych utworów, ale dziś mam tylko jeden w głowie...
„…When the tears come streaming down your face
When you lose something you can’t replace
When you love someone but it goes to waste
Could it be worse?…”.
Michał Celeda tak wspomina najpiękniejsze chwile z żoną.
- Pierwszy dotyk dłoni, pierwsza rozmowa, pierwszy spacer, pierwszy taniec, pierwsza podróż w góry, narodziny Kacpra. Oj… mógłbym tak wymieniać i wymieniać… dużo tych pięknych chwil.
Gdy zobaczyłem ją pierwszy raz… nie wiem jak, nie wiem skąd - naprawdę wiedziałem, że to ONA! Gdy pierwszy raz uścisnęła moją dłoń i posłała swój piękny uśmiech, byłem najszczęśliwszym człowiek na ziemi!
Wiecie co? Kiedyś usłyszałem, że „inaczej się nie da, ją po prostu się lubi!”. Jej malutki salon fryzjerski i klientów/ przyjaciół, których tam spotykała, porównywałem do fantastycznych historii rodem z książki „Smażone zielone pomidory” (uwielbiała ją). Wydaje mi się, że rodzinna/ przyjacielska atmosfera, którą tam stworzyła zostanie nie tylko w moich wspomnieniach.
Gdy zaledwie chwilę po jej pierwszym leczeniu postanowiłem trochę wywrócić nasze życie do góry nogami i po prawie osiemnastu latach pracy w Radiu Eska i przejść do Radia Zet
… Monisia, jak to ona, po prostu mnie wspierała. Zawsze miała dla mnie czas, słuchała, przytulała, milczała razem ze mną, wspierała gdy nie szło i jeszcze chwilę temu cieszyła się z sukcesu mojego i całego ZETkowego zespołu.
Piękno Monisi nie polegało na tym, że po prostu była piękna! W jej oczach zawsze widziałem miłość, spokój, zrozumienie, cierpliwość i wszystko to, czego akurat potrzebowałem lub tego czego potrzebował otaczający ją świat. Razem goniliśmy po nasze marzenia… i te marzenia realizowaliśmy. Od pierwszego spotkania oboje mówiliśmy „szkoda, że tak późno się spotkaliśmy”… jakbyśmy coś oboje przeczuwali. Tego jednego marzenia nie udało się nam zrealizować - mieliśmy się wspólnie się zestarzeć.
Rodzinie i bliskim zmarłej składamy wyrazy współczucia.
Czytelnik09:38, 14.10.2021
R.I.P.
Może warto pomyśleć o przekazaniu niewykorzystanych środków na inną chorą osobę, potrzebującą pomocy.
mixer17:41, 14.10.2021
tak na marginesie-"czytelnik" ma rację-jeżeli środki nie zostały wykorzystane dobry gest może uratować czyjeś inne życie? Myślę że pan Michał nie poczuje się obrażony,współczujemy mu wszyscy.
Lola09:21, 15.10.2021
GŁĘBOKIE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA NAJBLIZSZYCH PANI MONIKI.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
11 6
Człowieku... facet stracił żonę a Ty o pieniądzach...
0 5
A może walnij się w łeb...