- Czy musi dojść do tragedii, jak w Elżbietowie, żeby skrzyżowanie w gminie Brochów zyskało dodatkowe oznaczenie? Właściwie nie ma tygodnia bez jakiejś kolizji czy wypadku w tym rejonie. Ostatnio sam byłem świadkiem, jak kierowca na warszawskiej rejestracji jechał ze 120 km/h i po prostu przeciął drogę z pierwszeństwem. Niby znak STOP jest, ale uważam, że to za mało – zgłasza nam pan Jacek z Lasocina i prosi o interwencję.

[FOTORELACJA]10867[/FOTORELACJA]

Jak informuje nas czytelnik, newralgiczne skrzyżowanie zlokalizowane jest w ciągu drogi powiatowej z Plecewic do Lasocina, która przecina drogę Brochów – Wola Pasikońska – Brochów. Problem polega na tym, że kierowcy rozpędzają się na drodze wiodącej przez las, a potem nie mają czasu na właściwą reakcję:

- Droga prowadząca przez las jest prosta, kierowcy najczęściej jadą po niej z prędkością ok. 90 km/h. Przed dojazdem do główniejszej drogi jest znak STOP, ale kiedy ktoś jedzie z taką, lub większą prędkością często nie ma już czasu na reakcję, zwłaszcza że chwilę przed skrzyżowaniem jest lekki zakręt. Ktoś powie, że znak STOP stoi jak wół, ale trzeba to rozpatrywać w trochę innej kategorii – to tylko ludzie: jadą przez las, może skupienie jest mniejsze, może ktoś się zamyśli, komuś braknie wyobraźni.

Jak zauważa pan Jacek, gmina Brochów doświetliła skrzyżowanie i wycięła pobliskie krzaki, aby poprawić widoczność na skrzyżowaniu, jednak ostatnie słowo należy do Powiatowego Zarządu Dróg. Nasz czytelnik złożył dwa wnioski o rozstrzygnięcie problemu bezpieczeństwa: do urzędu gminy Brochów i zarządcy drogi, czyli wspomnianego PZD. Teraz pozostaje czekać na odpowiedzi.

W rozmowie dyrektor PZD Małgorzata Dębowska jeszcze przed otrzymaniem oficjalnego pisma powiedziała nam, że po wpłynięciu wniosku przyjrzy się sprawie:

- Przeanalizujemy wszystkie aspekty bezpieczeństwa i wystąpimy z prośbą do policji o informacje na temat częstotliwości zdarzeń drogowych w tamtym rejonie. Jeśli będzie to uzasadnione dokonamy stosownej zmiany organizacji ruchu.

Według naszego czytelnika rozwiązaniem problemu mogłyby się okazać świetlne znaki STOP, które migając przykuwają uwagę kierowcy i progi zwalniające przed skrzyżowaniem lub choćby progi hukowe, działające jak spowalniacze.