Na początku tygodnia informowaliśmy, że na moście w Chodakowie intensywnie ruszyły prace budowalne. A wszystko to za sprawą konstrukcji stalowej która dotarła. Jak poinformowało Starostwo powiatowe w Sochaczewie, niestety, ze względu na opóźnienia związane dostarczeniem stali termin oddania mostu do użytku wydłuży się. Nie będzie to termin odległy: jeśli warunki pogodowe pozwolą i nie wystąpią inne nieprzewidziane okoliczności, to w grudniu most będzie już przejezdny.

[FOTORELACJA]10790[/FOTORELACJA]

We wtorek 14 września na placu budowy pojawiła się delegacja ze Starostwa Powiatowego w Sochaczewie w składzie Bogumił Czubacki, członek Zarządu Powiatu, Małgorzata Dębowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sochaczewie, która oceniła postępy prowadzonych prac. Tego dnia pracownicy montowali kilkutonowe dźwigary . 

- Opóźnienia w dostawie konstrukcji stalowych nieznacznie wpłynęły na termin zakończenia przebudowy chodakowskiego mostu. Jeśli tylko warunki pogodowe pozwolą i nie wystąpią inne nieprzewidziane okoliczności to w grudniu br. powinnyśmy cieszyć się z przebudowanego obiektu. Rozpoczęto już  posadowienie stalowych konstrukcji do wykonania – informuje Starostwo Powiatowe w Sochaczewie.

Kierownik budowy Konrad Ślusarczyk wyjaśnia również powód opóźnień na budowie.

–Mieliśmy problemy z odebraniem z huty konstrukcji stalowych. Dostawca przywiózł nam dźwigary po ponad ośmiu tygodniach oczekiwania. Wpływ na taki stan rzeczy mogły mieć przestoje u niemieckiego producenta, wynikające ze skutków powodzi, które nie tak dawno nawiedziły ten rejon Europy. Opóźnienia powodują też różnego rodzaju ograniczenia produkcji w fabrykach i zakładach w Europie oraz w innych częściach świata. Niejednokrotnie spotykany jest brak możliwości dostaw surowców do produkcji m.in. materiałów budowlanych. Ponadto, doskonale wiemy, że na rynku budowlanym panuje teraz boom spowodowany potężnym popytem na inwestycje szczególnie mieszkaniowe, stąd też wynikają opóźnienia w dostawach. Poza tym w czasie pandemii na pewno trudniej prowadzi się budowy, zwłaszcza tak duże jak ta. Podkreślam jednak fakt, że w oczekiwaniu na dostawę stali prowadziliśmy inne prace o mniejszym zakresie, które przewidziane były na termin późniejszy, a że nie wymagały one zbyt dużej liczby pracowników, to przełożyło się zapewne na złudne wrażenie, że nic tu się nie dzieje, co jest oczywiście wnioskiem iluzorycznym – wyjaśnia Konrad Ślusarczyk, kierownik budowy. 

Inwestycja prowadzona przez sochaczewski samorząd powiatowy kosztować będzie ponad 5,7 mln zł i zrealizowana zostanie w całości z rządowych środków.