Wójt gminy Sochaczew Mirosław Orliński na sesji 30 czerwca otrzymał jednogłośne wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu w 2020 roku. Radni gratulowali i podkreślali, po pierwsze, jak udany w inwestycje był to rok, mimo pandemii, a po drugie, jak bardzo rozwinęła się gmina w ostatnich latach.

[FOTORELACJA]10524[/FOTORELACJA]

To jedna z najważniejszych sesji w roku każdego samorządu. 30 czerwca w gminie Sochaczew radni zmierzyli się z udzieleniem wójtowi Mirosławowi Orlińskiemu wotum zaufania, a następnie absolutorium. Zgodnie z ustawą komplet głosowania kolejnych uchwał, w tym zawierających opinię RIO na temat wykonania budżetu w ubiegłym roku czy sprawozdanie finansowe gminy, poprzedziła debata nad raportem o stanie gminy. Jak podkreśliła sekretarz Elżbieta Kowalczyk, dokument sporządzili samodzielnie pracownicy Urzędu Gminy, choć samorząd mógł skorzystać z firmy zewnętrznej. Debata nad raportem sprowadziła się do wyrażenia pozytywnych opinii na temat dokonań gminnego samorządu w ubiegłym, tak trudnym roku. Głos zabrał m. in. radny Wiesław Skóra:

- Może nie wszyscy sobie zdają sprawę, że w ubiegłym roku, w tym covidowym, wybudowaliśmy prawie 6 kilometrów dróg. Jest to osiągnięcie niebywałe. 4 kilometry wodociągów, tych inwestycji zazwyczaj nie zauważamy, bo są gdzieś pod ziemią, tu 300 metrów, tam 150, tymczasem 4 kilometry oznaczają znaczącą rozbudowę sieci wodociągowej w gminie. Nie byłem w stanie zliczyć nowego oświetlenia ulicznego, tak jest go dużo. Podsumowując, panie wójcie, ten raport jest bardzo pozytywny i napawa nas optymizmem. Gmina się nadal rozwija, a nie zwija, i to mnie bardzo cieszy.

Przewodniczący rady Czesław Ćwikliński swoją pozytywną opinię odniósł nie tylko do ostatniego roku, ale wielu lat swojej i innych obecności w samorządzie:

- Aż mi się serce raduje z tego wszystkiego, co myśmy tu wspólnie osiągnęli w gminie Sochaczew. Mam na myśli nie tylko ten miniony pandemiczny rok, który zdecydowanie nas tłumił, również psychicznie, a mimo wszystko udało się wiele zrobić. Mam na myśli dłuższy okres. Jestem wieloletnim radnym i gdy tak czytam ten raport i porównuję naszą gminę z tą, którą widziałem 20 lat temu, widzę jak na dłoni ten rozwój. Było 5,5 tysiąca mieszkańców, zero drogi asfaltowej, szkoły w opłakanym stanie, ceglane, pochlapane betonem. A teraz? Gdy patrzę na to wszystko, gdy widzę, jak pięknie rozwinęliśmy gminę, słów mi brak. Mamy 12 tysięcy mieszkańców, piękne miejscowości, szkoły, asfaltowe, oświetlone drogi. Mamy powody do dumy i zadowolenia ze wspólnej pracy. I ten raport jest tego dowodem i podsumowaniem.

Za udzieleniem wójtowi wotum zaufania i absolutorium głosowali wszyscy obecni radni, czyli 14. Jednomyślność w tym względzie trwa w gminie już od wielu lat. Mirosław Orliński był wyraźnie wzruszony i oczywiście zadowolony.

- Dziękuję za przyjęcie wszystkich dzisiejszych uchwał związanych z absolutorium i podsumowaniem minionego roku w gminie Sochaczew z punktu widzenia budżetu, gospodarki i wszystkiego, co na co dzień robimy dla naszego samorządu. Mimo że nie pierwszy raz otrzymuję tak jednomyślną ocenę, za każdym razem jest to jednak dla mnie przeżycie duże, a nawet pewien stres. Pragnę przede wszystkim podkreślić to, co radni już zauważyli, tak, to absolutorium, ten raport, to efekt naszej wspólnej pracy, każdego z nas. I cieszę się, że współpracujemy tak zgodnie, bo tak jak wspólnie z przewodniczącym rady od lat powtarzamy i jest to naszą dewizą: zgoda buduje, niezgoda rujnuje.