W niedzielne popołudnie 13 czerwca w Jasieńcu na stawie „dzikim” niehodowlanym, odbyły się pierwsze zawody wędkarskie o Puchar Wójta Gminy Rybno. Do rywalizacji zgłosiło się 20 zawodników, wśród których były również kobiety i dzieci. Zwycięzca Mariusz Szewczyk złowił prawie 4 kilogramy ryb i najdłuższą rybę zawodów, 40 cm lina.

[FOTORELACJA]10457[/FOTORELACJA]

Po wylosowaniu sektorów wędkarze wyruszyli na łowisko i rozpoczęli wędkowanie. Zawody rozegrano przy akompaniamencie słonecznej pogody w jednej trzygodzinnej turze. O zwycięstwie zdecydowała łączna waga wszystkich złowionych ryb przez zawodnika. Trzy najlepsze wyniki zostały nagrodzone pucharami i medalami. Pierwsze zawody wędkarskie o Puchar Wójta Gminy Rybno zwyciężył Mariusz Szewczyk, łowiąc ryby o łącznej wadze 3 kg 600g. Drugie miejsce zajął Radosław Pajdak łowiąc ryby o wadze 3kg 220g. Trzecie miejsce należało do Michała Gajewskego, który złowił ryby o łącznej wadze 3kg. Najdłuższą rybą zawodów był lin, o długości 40 cm. Została złowiona przez Mariusza Szewczyka. Wójt gminy Rybno, Damian Jaworski wyraził zadowolenie, że inicjatywa spotkała się z tak duża aprobatą i zainteresowaniem wędkarzy, ale i mieszkańców.

- Pierwsze zawody wędkarskie w naszej gminie cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Atmosfera na zawodach była bardzo przyjazna i rodzinna, z czego bardzo się cieszę. Dopisała nam również pogoda. Na początku mieliśmy pewne obawy, bo trochę wiało i pokropił deszcz, ale gdy rozpoczęły się zawody to wyszło słońce. Dziękuję wszystkim zawodnikom za udział w zawodach, ale także mieszkańcom, którzy przybyli obserwować wędkarską rywalizację. Gratuluje zwycięzcom. Bardzo dziękuje Dariuszowi Felczakowi, właścicielowi stawów rybnych, wszystkim współorganizatorom tego wydarzenia, pracownikom Urzędu Gminy Rybno, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Szkoły Podstawowej z OP w Rybnie, UKS Feniks, Gminnej Bibliotece Publicznej, strażakom z gminnych OSP oraz wszystkim, którzy bezinteresownie zaangażowali się w organizację zawodów wędkarskich.

Właściciel łowiska Dariusz Felczak, ma nadzieję, że tego typu wydarzenia będą organizowane częściej w gminie Rybno.

- Bardzo się cieszę, że ryba dopisała, że wszyscy mieli dobrą zabawę i miło spędzili czas. Do tego była piękna słoneczna pogoda. Kiedyś w tych stawach prowadzona była hodowla ryb, obecnie staw jest półdziki. Dominuje w nim białoryb i ryba drapieżna. Można tu złowić lina, a poza tym rybę krasnopiórą, która zdominowała zawody. Łatwo ją złowić na kukurydzę i białe robaki. Historia tego łowiska sięga 1946 roku. Posiadam dzienniki hodowlane wcześniejszego właściciela tego gospodarstwa, które to potwierdzają. Stawy powstały wskutek otoczenia groblami rozlewiska, które tworzy płynąca w pobliżu rzeka Witonia. W latach 80. mój tata wynajął odpowiedni sprzęt odmulił rozlewisko. Podwyższone zostały groble, a dzięki temu opuszczono dno stawu i tak powstały obecne zbiorniki.

Mariusz Szewczyk zwyciężył zawody łowiąc ryby o łącznej wadze 3 kg 600g. Mężczyzna zdobył również nagrodę za najdłuższą rybę.

- Udało mi się złapać lina o długości 40 cm, który ważył ponad kilogram. Musiał zostać zważony osobno, bo nie zmieścił się do skrzyneczki z innymi złowionymi rybami. Dziś łowiłem na białego robaka. Wcześniej zanęciłem troszeczkę pelletem karpiowym pomieszanym z robakami. Bardzo się cieszę, że miałem okazję wziąć udział w bardzo fajnej imprezie. To moje pierwsze zawody wędkarskie i od razu taki sukces. Na ryby ciągnęło mnie zawsze od najmłodszych lat. Lubię połowić gruntowo i zapolować na karpie.

Po wręczeniu pucharów, medali oraz nagród rzeczowych dla zwycięzców, których fundatorem był sponsor wydarzenia Sklep Wędkarski Orata z Sochaczewa, na wszystkich zebranych czekała kiełbaska z grilla.