Nawet gdyby przyjąć, że część mieszkańców wyjechała na studia czy wyprowadziła się, to i tak brakuje 1 tys.-1,5 osób, które nie płacą, a robią to za nich sąsiedzi, bo przecież ktoś za te śmieci zapłacić musi - mówi kierownik Referatu Komunikacji Zewnętrznej Urzędu Miasta w Sochaczewie Daniel Wachowski.
Urząd miasta w Sochaczewie ma podstawy podejrzewać, że część mieszkańców nie uiszcza opłat za gospodarowanie odpadami. Liczba osób unikających płacenia za śmieci może dochodzić do 2 tysięcy. Jak mówi Daniel Wachowski z Referatu Komunikacji Zewnętrznej Urzędu Miasta:
- Jak pokazują dane, w 2014 roku w systemie gospodarowania odpadami zarejestrowanych było 33 400 osób, obecnie jest ich 31 700, co oznacza, że 1,5 tys.– 2 tys. osób znajduje się poza systemem. Nawet gdyby przyjąć, że część mieszkańców wyjechała na studia czy wyprowadziła się, to i tak mamy 1 tys.-1,5 martwych dusz, które nie płacą, a robią to za nich sąsiedzi, bo przecież ktoś za te śmieci zapłacić musi.
Jak wiadomo, ratusz jest w trakcie wdrażania aplikacji, która będzie miała za zadanie wyłapać osoby uchylające się od płacenia za gospodarowanie odpadami.
- Urzędnicy nie mogą wchodzić do domów i kontrolować liczby domowników, ale możemy inaczej sprawdzić czy mieszkańcy nie uchylają się od płacenia za odbiór odpadów. Biorąc przykład z miasta Świdnik wdrażamy aplikację, która porówna rejestry miasta np. rachunki za wodę, listy dzieci w szkołach, przedszkolach i żłobkach, dane osób, które korzystają z pomocy społecznej i odniesie do złożonej deklaracji śmieciowej. W Świdniku dzięki aplikacji wykryto 1400 osób znajdujących się poza systemem – mówi Daniel Wachowski.
W przypadku osób, co do których będzie zachodziła wątpliwość odnośnie właściwego uiszczania przez nie opłat za śmieci, ratusz wystosuje pismo z prośbą o wyjaśnienie nieścisłości. Jeśli wyjaśnienia będą wiarygodne, sprawa nie będzie miała dalszego ciągu, natomiast jeśli okaże się, że mieszkaniec unika opłat za śmieci, zostaną podjęte kolejne kroki, które mogą być dotkliwe w skutkach. Jak mówi Daniel Wachowski:
- Udowodniliśmy, że rodzina nie płaciła za śmieci od dłuższego czasu. Jeden z rekordzistów musiał uregulować rachunki i zapłacić ratuszowi 1700 złotych. Dajemy czas na korekcję deklaracji śmieciowych zanim ta aplikacja zacznie na dobre działać, żeby nie było podobnego zaskoczenia.
Riki14:21, 27.04.2021
Bardzo dobrze, pasożyty się mnożą i trzeba tępić takie januszowanie. 14:21, 27.04.2021
robbo2k_14:55, 27.04.2021
Miasto jest w posiadaniu mnóstwa baz danych na różne potrzeby potrzeba tylko kogoś kto je zestawi. Można tez obserwować anomalie zużycia wody (w gestii miasta), przedszkola i szkoły (w gestii miasta), bilety miesięczne ZKM (w gestii miasta) , 500+ i 300+ w gestii miasta, karta mieszkańca czy wreszcie ile oso zgłosilo płacenie podatków w Sochaczewie a ile się zgłosiło do śmieci. I już wyjdzie skala. 14:55, 27.04.2021
Korek06:19, 28.04.2021
„ Nawet gdyby przyjąć, że część mieszkańców wyjechała na studia czy wyprowadziła się, to i tak brakuje 1 tys.-1,5 osób, które nie płacą, a robią to za nich sąsiedzi, bo przecież ktoś za te śmieci zapłacić musi”
A dlaczego mieszkańcy maja płacić za niekompetencje UM? to chyba nie jest problem mieszkańców ze w UM nie umie tego problemu ogarnąć?
Ale tak jest najłatwiej, na uczciwych przerzucić koszty i ewentualne podwyżki, cały niewydolny magistrat , zawsze taki był. 06:19, 28.04.2021
bbbbbbbbb11:20, 29.04.2021
1 0
Właśnie starają się złodziei namierzyć! Korek masz w głowie że tego nie pojmujesz? Sam codziennie dajesz sie dymać a cwaniaka zgrywasz w necie 11:20, 29.04.2021