Zamknij

Z Teresina do Irkucka z Michałem Odolczykiem. Świat z perspektywy pociągu

10:52, 23.04.2021 Aktualizacja: 13:16, 25.04.2021
Skomentuj

Miłość do kolejnictwa ma wiele imion. Jedni kolekcjonują bilety, inni sklejają modele parowozów, są osoby łączące z pociągami swoją karierę zawodową. Ale to nie jedyne aktywności godne „mikola” czyli miłośnika kolei. Michał Odolczyk z Teresina swoją pociągową pasję realizuje przez poznawanie kolejnych szlaków kolejowych w Polsce i na świecie. A poznaje je właśnie z perspektywy pociągu. I o jednej z tych wypraw powstała książka.

14:25 do Irkucka. Moja Syberia to książka Michała Odolczyka wydana przez Teresiński Ośrodek Kultury, w które przedstawia on jedną ze swoich kolejowych wypraw z metą aż w dalekim Irkucku. To zapis nie tylko samej podróży pociągiem i atmosfery wagonowej, ale też klimatu mijanych miejscowości. Bo jak zaznacza sam autor podróż trwa tydzień.

- Na wielu stacjach są postoje często nawet ponad godzinne. To czas, kiedy można zrobić w miasteczku zakupy i uzupełnić zapasy. Co ciekawe można wtedy spokojnie zostawić swoje bagaże w wagonie i zupełnie nic nie zginie. Rosyjscy pasażerowie bardzo szanują prywatność, nigdy nie zdarzyło się nam, żeby nawet cokolwiek zostało przestawione na naszym stoliku po powrocie do pociągu.

Sam tytułowy Irkuck to dla przeciętnego Polaka miejscowość kojarząca się głównie z zimnem. I faktycznie temperatury są tutaj zdecydowanie niższe niż te znane nam z polskiej zimy.

- Silne mrozy to tutaj nic nadzwyczajnego i ludzie nie narzekają z tego powodu. Jest zimno, ale życie toczy się dalej, a mróz jest traktowany jako coś zupełnie normalnego. Ale też chyba przez mrozy ludzie są bardziej zorientowani nawet na obce osoby. Trudne warunki sprawiają, że w sytuacji kryzysowej nieznany człowiek może okazać się jedyna osobą, która będzie w stanie nam pomóc.

Lektura książki Michała Odolczyka pokazuje też jak rozległa jest Rosja. Stolica Moskwa nie odbiega niczym od największych europejskich miast, a dochody większości jej mieszkańców są na bardzo wysokim poziomie. Tymczasem miejscowości położone daleko na wschodzie kraju to niemal inny świat. Dochody w porównaniu z moskiewskimi są wręcz mikroskopijne, a dla mieszkańców dostępny jest zaledwie procent towarów i usług, do jakich przyzwyczajeni są obywatele stolicy Rosji.

Książka jest dostępna w Teresińskim Ośrodku Kultury. Osoby zainteresowane mogą kontaktować się też bezpośrednio z jej autorem.

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zamyślony Zamyślony

6 0

Zastanawiam się czy łatwiej jest wydać książkę w Ośrodku Kultury jeżeli jest się bratem rzecznika Starostwa Powiatowego w danym rejonie..... chociaż książki gratuluje

14:59, 23.04.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

coobahcoobah

1 0

@Zamyślony, idąc Twoim tokiem rozumowania - w przypadku Autora, najłatwiej byłoby wydać książkę z pomocą Starostwa Powiatowego. Czyli p. Michał jednak najłatwiej nie miał...
Spróbuj coś napisać, jak będzie to coś wartościowego to i wydawca się znajdzie...

11:32, 26.04.2021

0%