W ostatnich dniach upubliczniony został list otwarty pracowników pomocniczych Szpitala Powiatowego w Sochaczewie. Personel opisuje w nim bardzo ciężkie warunki, w jakich obecnie pracuje, oraz nieadekwatną do ponoszonego trudu płacę. I prosi o pomoc: „Jeśli nie otrzymamy żadnej pomocy i nasza sytuacja finansowa nie zmieni się, zastanowimy się nad podjęciem dalszych kroków co do pracy na oddziale covidowym” – piszą pracownicy. Poprosiliśmy dyrekcję szpitala o komentarz w tej sprawie i odniesienie się do opisywanej przez pracowników sytuacji.
[WIDEO]584[/WIDEO]
Praca ponad siły, bez przerwy, brak odpoczynku podczas pełnienia obowiązków na oddziale covidowym, poczucie bycia pracownikiem gorszego sortu, ogromny stres związany również ze wzrostem liczby zgonów w szpitalu, płaca na poziomie 2000 złotych, brak dodatku covidowego – tak swoją pracę w Szpitalu Powiatowym w Sochaczewie opisują w liście otwartym do mediów tzw. pracownicy pomocniczy. I proszą o pomoc: „Mamy już dość nierównego traktowania. Jeśli nie otrzymamy żadnej pomocy i nasza sytuacja finansowa nie zmieni się, zastanowimy się nad podjęciem dalszych kroków co do pracy na oddziale covidowym”.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy dyrekcję sochaczewskiego szpitala. Zarówno dyrektor Robert Skowronek, jak i jego zastępca Wiesława Załuska zgadzają się, że warunki pracy personelu pomocniczego szpitala są bardzo ciężkie, a płaca zdecydowanie za mała. Zgadzają się, ale rozkładają ręce.
- Jak najbardziej zgadzam się z tym, że warunki pracy w naszym szpitalu są obecnie ciężkie, zresztą dla wszystkich, a wynagrodzenie personelu pomocniczego powinno być wyższe. To jest bardzo ciężka praca, która odgrywa kolosalną rolę w opiece nad chorymi. Pacjenci covidowi mają silną duszność, wymagają tlenoterapii i intensywnej opieki. Niestety, większość tych pacjentów jest leżących. Personel pomocniczy pomaga we wszystkich czynnościach, które wykonują pielęgniarki, i musi to robić w pełnym zabezpieczeniu w środki ochrony indywidualnej, czyli przede wszystkim w kombinezonach typu Tyvek, w maseczce co najmniej FFP2, przez którą trudniej się oddycha, i w goglach. Personel ten ciężko pracuje fizycznie, a przy tym jest obciążony psychicznie. Dlatego w pełni zgadzamy się, że ci pracownicy powinni otrzymywać dodatek covidowy, który obecnie należy się pracownikom medycznym, czyli lekarzom i pielęgniarkom. Niestety, polecenie Ministerstwa Zdrowia pominęło tę grupę zawodową, czyli salowych, sanitariuszy czy opiekunów medycznych. My jako dyrekcja nie możemy wystąpić do Narodowego Funduszu Zdrowia o przyznanie tego dodatku dla personelu pomocniczego.
Wiesława Załuska podkreśla, że dodatek covidowy przyznawany jest konkretnie na daną osobę. Na przykład jeżeli pielęgniarka zarabia 3,5 tysiąca brutto, szpital występuje do NFZ o przyznanie takiej samej kwoty dla tej osoby i pieniądze trafiają na konto szpitala. W tej chwili pracownicy pomocniczy w sochaczewskim szpitalu zarabiają średnio 2800 złotych brutto.
- Fakt, że nie możemy wykazać tego personelu w ramach przyznawanych dodatków covidowych jest dla nas przykry i my również jesteśmy z tego powodu niezadowoleni. Niestety, nie jesteśmy w stanie wygenerować z naszych środków finansowych funduszy podobnej wysokości. Proszę zwrócić uwagę, że wypłata takiego dodatku z budżetu szpitala wymagałaby od nas dodatkowo wypłaty ZUS-u, więc pracodawcę kosztuje to jeszcze więcej. Planujemy rozmowy z pracownikami, może pan dyrektor zdoła wygospodarować jakieś środki, żeby w ramach premii zrekompensować temu personelowi ich ciężką pracę.
Dyrektor Szpitala Robert Skowronek nie ukrywa, że znalezienie środków na dodatkowe wynagrodzenia dla pracowników nie będzie łatwe.
- Nie jestem zadowolony z pensji, jakie wypłacam personelowi pomocniczemu, ale na tyle po prostu szpital w tej chwili stać. Jakiś czas temu wypłaciliśmy premie dla osób najciężej pracujących w tym szpitalu, między innymi otrzymały je panie salowe. Obecna sytuacja finansowa szpitala jest naprawdę trudna, wydatki rosną lawinowo, już za same leki, w stosunku do tego, co zaplanowaliśmy, jeżeli tak dalej pójdzie, będziemy musieli dołożyć jakieś 770 tysięcy złotych. A my musimy nad tym panować, żebyśmy mieli za co i w odpowiednich warunkach naszych pacjentów leczyć. Niestety, z uwagi na pandemię trudno przewidzieć, jakie będą te wydatki szpitala w najbliższych miesiącach. Oczywiście, jeżeli po podliczeniu tego kwartału znajdą się jakieś zaoszczędzone środki, na pewno przeznaczę je dla pracowników.
Dyrektor odniósł się też do ciężkich warunków pracy, opisywanych w liście otwartym:
- Rozpocząłem tu już kontrolę i na pewno będę ją kontynuował. Muszę jednak podkreślić, że pracuje nam się coraz trudniej. Dostaję decyzję za decyzją o rozszerzeniu działalności szpitala o kolejne łóżka covidowe. Już od jutra będę musiał uruchomić sto takich łóżek, w tym pięć intensywnej terapii. I będą to łóżka dodatkowe. Więc cała para pracowników administracyjnych i zarządzających szpitalem idzie w utworzenie tych nowych miejsc. Wracając do warunków pracy, może jeszcze dziś wydam polecenie służbowe, by przejrzeć zakresy obowiązków pracowników pomocniczych, takiej wstępnej oceny już dokonaliśmy i nie odkryliśmy tu na razie żadnych nieprawidłowości, to znaczy czynności wykonywane przez pracowników są zgodne z zakresami obowiązków. W następnym etapie kontroli sprawdzimy, czy powierzane pracownikom zakresy obowiązków są zgodne z prawem.
Świstak18:43, 25.03.2021
obydwoje ronią krokodyle łzy i posługują się ogólnikami i sloganami.
Użytkownik18:54, 25.03.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
TSA 19:28, 25.03.2021
ile zarabia dyrektor oraz świta wyższa?
Użytkownik20:50, 25.03.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
obserwator14:33, 27.03.2021
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik21:56, 25.03.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Rys23:37, 25.03.2021
„ Nie jestem zadowolony z pensji, jakie wypłacam personelowi pomocniczemu, ale na tyle po prostu szpital w tej chwili stać.”
A ile zarabia pan szanowny dyr. - zadowolony z pensji? Jeśli zarobki zostały zachowane po poprzedniku to zapewne ca. 30tys miesięcznie, niech pan to zestawi z tym co wypłaca personelowi będzie pewnie co najmniej 10x mniej.
pracowmik14:37, 27.03.2021
,,nie jestem zadowolony"" - ale frazes i mówi to ktoś kto ma pensję dyrektora + pensje dyrektora ds. lecznictwa + pensje ordynatora + pensję lekarza + nie chcący DODATEK COVIDOWY 15 tysięcy.???
Użytkownik07:24, 26.03.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik07:25, 26.03.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
tom10:20, 26.03.2021
miliony dla artystów to były - a dla salowych w czasach pandemii nie ma ;-)
Adi11:28, 26.03.2021
Nie wolno pisać o Załuskiej prawdy!
Portal cenzuruje wszystkie słowa prawdy o pani Załuskiej, to sienazywa wolność słowa. Żenada
dsdsdsd11:43, 26.03.2021
bo chronią ją jak Neumann przestepcow z PO
Franc12:10, 26.03.2021
nie wiedziales ze biznewoman jest nietykalna?
Nawet 22:12, 29.03.2021
Kijem nie chcą ruszyć ? ????
Pielęgniarka15:38, 26.03.2021
to nam PIS pokazał środkowy palec... Na pewno już na tych oszustów nie zagłosuje!
naruszono usunąć 20:47, 26.03.2021
nietykalni, żyją pośród Nas.
Mrówka21:26, 26.03.2021
Personel niemedyczny to zawsze zarabiał grosze. Nigdy dla niego nie było pieniędzy. Tak mówią od dawien dawna, chyba od 9 lat. Personel niemedyczny czyli pralnia, kuchnia, warsztaty. Ktoś napisał "nie chciało się uczyć " , a cała administracja - sekretarki medyczne, rejestratorki to chyba są personelem po szkole np. liceum, technikum, studium czy studiach i właśnie ten personel również zarabia najniższa krajową z dodatkiem do wynagrodzenia najniższej krajowej.
Były czy obecny dyrektor nic nigdy nie zrobili aby podwyższyć pensje personelowi niemedycznemu. Za to były podwyżki dla pielęgniarek i dla lekarzy.
Dno22:34, 26.03.2021
Za 2800 brutto to powinni pi.e.p.rz.n.ą.ć to iść na zasiłek a zastąpić ich powinien zaszczepiony dwu lub trzykrotnie wolontariat ze starostwa z ministrantem na czele.
Użytkownik21:56, 27.03.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
3 7
Bez jaj. Trudno aby osoba bez kwalifikacji zarabiała tyle co osoba wykształcona. Jest takie stare powiedzenie nie chciało się nosić teczki to teraz trzeba dźwigać woreczki.
2 0
takie kształcone setki kursów ,zaczynając od b. Szenka -460 .000 (czterysta sześdziesiąt tysięcy rocznie) -i co zrobił? następcy też mieli i mają kolosalne pensje,i co się polepszyło?a "głupia" pielęgniarka po STUDIACH, to ile ma?ze 3 tys.? a bez salowych ,laborantów,personelu technicznego- -nie polecisz daleko,załóż sobie firmę przewozową i zaoferuj kierowcom(ostatni szczebel kariery) ze dwa tysiaki na rękę. Pojeździsz?
tu przychodzi wspomnienie o Fordzie,rotacja pracowników,ze względu na nową formułę montażu-taśma -w zakładach montażu samochodów wynosiła rocznie 360 %,wymusił na zarządzie 100% podwyżkę dla pracowników,-(z 2,5 na 5 $ dniówki) ,wrócili doświadczeni pracownicy,produkcja wzrosła i Ford nie zbankrutował,podwoił zyski
0 0
a umiesz nosić woreczki, aby nie wysypać zawartości sloganiarzu ?