To informacje, które ekscytują żyrardowian, z pewnością też zainteresują naszych mieszkańców. Wszystko wskazuje na to, że słynne zakłady Stella, w szczycie swojej świetności zatrudniające 1600 osób, nieczynne od 2005 roku, zyskały szansę na nowe życie. Renowacja już ruszyła. Inwestycja na razie okryta jest sporą dozą tajemniczości.

[FOTORELACJA]10007[/FOTORELACJA]

W Żyrardowie zawrzało. W mediach społecznościowych pojawiła się strona, jak się domyślamy założona przez samych inwestorów, informująca o tym, że ruszyła renowacja słynnych zakładów Stella, zajmujących się przed laty produkcją pończoch. Jak tu czytamy

- Miło nam poinformować, że po latach bycia opuszczonym budynek zakładów przemysłu pończoszniczego " Stella" zyska kolejną szansę na bycie adresatem spojrzeń i westchnień mieszkańców i odwiedzających miasto Żyrardów.

Historia zakładów ma już 150 lat, powstały one bowiem w 1870 roku i były dumą żyrardowian. W okresie swojej świetności zatrudniały 1600 osób. Jak będzie teraz? Nie wiadomo, bo do końca nie wiemy, co powstanie w budynku. Mieszkańcy szepczą o loftach.

W każdym razie, jak się dowiadujemy na stronie, w ciągu 2 – 3 lat budynek zyska nowe życie. Prace już ruszyły, na razie przechodnie ich nie widzą, gdyż dotyczą samej konstrukcji, zresztą, zupełnie dobrze zachowanej. Oddajmy głos autorom strony:

- W chwili obecnej budynek nie jest nawet cieniem dawnego zakładu, który został zamknięty w 2005 roku. Krzywdzącym byłoby jednak wyrażać się nieprzychylnie o jakości jego wykonania. Po 151 latach istnienia jego masywna bryła i świetnie zachowane elementy konstrukcyjne cieszą oko i napawają optymizmem. Niniejszy profil powstał z myślą o przybliżeniu Państwu zarówno historii samego obiektu jak i prac, które będziemy wykonywać aby przywrócić dawny blask tego miejsca. Długi czas trwało dobranie odpowiedniej grupy inwestorów i wykonawców, którzy z poszanowaniem historii zachowają urok tego miejsca, ale udało się. Z przyjemnością zawiadamiamy, że prace powoli ruszają. Prosimy jednak o cierpliwość, procesy te są powolne a budynek przeogromny. Wyrozumiałość dla prowadzonych prac renowacyjnych, które być może delikatnie wpływać czasami będą na okolicę budynku również jest wskazana. Ze swojej strony dołożymy wszelkich starań aby procesy mogące wadzić w płynność przemieszczania się przy budynku trwały jak najkrócej. Co będziemy robić ? Zaczęliśmy od dachu- wymiany ubytków, zabezpieczenia drewnianych elementów bądź wymiany tych zagrażających konstrukcji. Te prace ciężko dostrzec z zewnątrz. Tymi bardziej widocznymi będzie elewacja, której renowację rozpoczniemy już wkrótce. Prace remontowe przewidziane są na dość długi okres czasu- ale czym są 2 lub 3 lata w porównaniu do 151 lat, które budynek już ma.

Czekamy zatem cierpliwie na efekty.