Prośba do rodziców dzieci z iłowskich szkół

Dwa tygodnie temu rozpoczął się nowy rok szkolny, a dzieci wróciły na zajęcia do szkół. Niestety nadal musimy zmagać się z covidową rzeczywistością. Dlatego władze gminy Iłów wystosowały specjalny apel do mieszkańców, aby móc jak najdłużej prowadzić zajęcia stacjonarne w szkołach na terenie gminy Iłów.

Niestety, epidemia Covid - 19 nie wygasa, a dodatkowo pojawiają się inne wirusy. Komplikuje to sytuację w szkołach, gdzie od początku roku prowadzona jest nauka stacjonarna. W związku z tym sekretarz gminy Iłów, Katarzyna Michalska, zwraca się - w imieniu wójta - ze specjalna prośbą do rodziców. 

- Zwracam się z prośbą do rodziców o cierpliwość. Bardzo dobrze, że mamy taką możliwość, że dzieci mogą przychodzić do szkoły i nauczanie odbywa się w trybie stacjonarnym. Oby ono odbywało się jak najdłużej. W związku z tym, aby utrzymać też ten reżim sanitarny i dbać o bezpieczeństwo, musimy ograniczać się do niezbędnych tylko pobytów dzieci w szkole na zajęciach obowiązkowych. Na zajęcia dodatkowe trzeba jeszcze poczekać. Tak jak informują nas media, przed nami trudny okres, bo zbliża się jesień, a z nią przeziębienia i inne infekcje. Myślę, że powinniśmy wspólnie zadbać o to, aby to nauczanie stacjonarne odbywało się w naszych szkołach jak najdłużej. Dlatego chrońmy dzieci i nauczycieli i nas samych. Jeszcze chwila cierpliwości, zajęcia dodatkowe wrócę, ale nie teraz.

Najważniejsza rada jest taka: nie oszukujmy samych siebie i nie oszukujmy innych. Jeśli dziecko źle się czuje, ma np. gorączkę, kaszle, nie wysyłajmy go do szkoły. Nie róbmy tak, jak często się zdarza, że dziecko dostaje lek przeciwgorączkowy, objaw mija, a dziecko maszeruje do szkoły, mimo że ma objawy infekcji. Objawy te nie muszą świadczyć oczywiście o zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2, natomiast w dobie pandemii COVID-19, jakakolwiek tego typu sytuacja, która przytrafi się w szkole, będzie wzbudzała niepotrzebną nerwowość. Zachowujmy się maksymalnie odpowiedzialnie, zmniejszajmy ryzyko zagrożenia. Jeśli dziecko czuje się źle, lepiej zostawić je w domu.