[FOTORELACJA]9541[/FOTORELACJA]

Kierowcy i piesi musieli się dziś wykazać podwójną ostrożnością w okolicach przejazdu kolejowego przy ulicy Fabrycznej w Sochaczewie. A wszystko to za sprawą zerwanych w niewyjaśnionych okolicznościach rogatek kolejowych. W tej sytuacji szlabany nie miały możliwości zablokowania przejazdu w chwili przejazdu pociągu, co powodowało ogromne zagrożenie dla użytkowników dróg.

Sprawę zgłosiliśmy do PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. i bardzo szybko otrzymaliśmy odpowiedź. Jak poinformował nas Martyn Jandula  rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. usterka już została usunięta.

- Potwierdzam, że dzisiaj po południu, na przejeździe kolejowo-drogowym w Sochaczewie nieznany sprawca uszkodził rogatki i naraził pozostałych kierowców na niebezpieczeństwo. Służby techniczne otrzymały dzisiaj zgłoszenie w tej sprawie i dziś  o 13.30 te rogatki zostały naprawione. Jak zawsze przy tego typu sytuacjach  wprowadzane są dodatkowe procedury bezpieczeństwa. Dlatego do czasu naprawy, pociągi w takich miejscach zwalniają do 20 km/h oraz wydają dodatkowe sygnały dźwiękowe, tak żeby ostrzec kierowców i pozostałych uczestników ruchu. Przypominam, że na każdym przejeździe kolejowo-drogowym znajdują się specjalne naklejki, z których w takich sytuacjach również można skorzystać i zgłosić uszkodzenie m.in. rogatek. Tylko w tym roku mieliśmy już ponad 3 tysiące zgłoszeń i każde było natychmiast sprawdzane, analizowane i podejmowane są odpowiednie działania – podsumowuje Martyn Jandula  rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Sytuacja na przejeździe kolejowym została opanowana. Warto zwracać uwagę na wszelkie uszkodzenia tego typu i w miarę szybko zgłaszać sprawę do odpowiednich służb, aby mogły zareagować i naprawić usterkę, bo może ona zaważyć o czyimś życiu i zdrowiu.