[FOTORELACJA]9446[/FOTORELACJA]

Widzowie śpiewali razem z zespołem. Koncertem pieśni ułańskich zakończyły się obchody Bitwy Warszawskiej w Niepokalanowie. Podniosła atmosfera nie pozwoliła jednak zapomnieć o zabezpieczeniach przed COVID-19.

Uroczystości w gminie Teresin rozpoczęła msza św. w intencji ojczyzny, odprawiona przy ołtarzu polowym za Bazyliką Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask o godz. 11:30. Po niej zebrani wysłuchali koncertu pieśni legionowych i ułańskich w wykonaniu zespołu wokalno – aktorskiego Sonanto. Radosna atmosfera i odpowiednio dobrany repertuar sprawiły, że widzowie śpiewali razem z zespołem. Konieczne były bisy. Jak mówi wicewójt Marek Jaworski, dyskusja, czy organizować obchody w dobie pandemii koronawirusa, trwały długo.

- Miało nie być nic. Pandemia, strach, panika, ale tym razem postanowiliśmy nie rezygnować. Przede wszystkim chcieliśmy podziękować Panu Bogu za interwencję 100 lat temu. Ale oprócz Mszy Św. chcieliśmy nadać uroczystości taki charakter radosnej pieśni, ułańskiej, legionowej. Zaprosiliśmy zespół Sonanto, który wprowadził cudowne klimaty, piękne aranżacje. O tym, że koncert był udany, świadczy fakt, że ludzie, mimo 30- stustopniowego upału, zostali, ławy były zapełnione.  Na pewno będziemy kontynuować te tradycje w kolejnych latach.

Uroczystościom towarzyszył odpust. Uroczystości zorganizowane były z zachowaniem aktualnych zaleceń rządowych związanych z epidemią Covid–19. Zorganizowano je w przestrzeni otwartej, zachowując odpowiednią odległość między ławami dla publiczności.