Sochaczewski ratusz przygotował mapę istniejących ścieżek rowerowych w Sochaczewie. Jak się z niej dowiadujemy, w tej chwili długość pasów ruchu dla jednośladów wynosi 10 kilometrów, a najdłuższa ścieżka liczy 1,7 kilometra. Ulice, którymi rowerzyści mogą się bezpiecznie poruszać, to Olimpijska, Traugutta, Staszica, częściowo Warszawska, Płocka, Chodakowska, pasaż Duplickiego, Trojanowska, Licealna, Towarowa, Sienkiewicza, Księcia Janusza. Wkrótce do tych dróg dołączy 15. Sierpnia.
Przy okazji zwracamy uwagę, że nie wszystkie ścieżki są dwukierunkowe. Niestety, rowerzyści nie zawsze się z tym liczą (np. notorycznie jeżdżą w obu kierunkach po ścieżce przy Staszica).
Ciekawi jesteśmy Waszych opinii na temat istniejącej sieci ścieżek w Sochaczewie. Gdzie widzielibyście kolejne takie trasy? Zachęcamy do dyskusji.
qwerty09:57, 13.08.2020
bardzo ładna grafika , widać ze drzewa to juz tylko poza miastem istnieją:)
no ale taka to polityka miasta w tym zakresie - wyciąć co popadnie i zabetonować co popadnie
Marian Koniuszko10:35, 13.08.2020
Ścieżki są zupełnie niepotrzebne bo i tak wszyscy jadą chodnikiem i wiek nie ma tutaj znaczenia, odnoszę wrażenie im więcej ścieżek powstaje tym więcej ludzi przeniosło się z dróg na chodniki.
pezar11:17, 13.08.2020
Ścieżki ? śmiech wszędzie kostka ,krawężniki, koniec ścieżki w najminiej spodziewanym miejscu, czyli od razu popd samochód i najlepsze na Trojanowskiej zatoczki z bruku znaki na wysokości głowy
Pablo 11:39, 13.08.2020
Ścieżki nie tworzą jakiejś całości, to tu kawałek to tam kawałek.
Lola15:29, 13.08.2020
JEŚLI CIEZKI ROWEROWE BYŁY BY BEZPIECZNE I SPÓJNE W MIESCIE TO BY ROWERZYŚCI NIE JEŹDZILI PO CHODNIKACH .NIECH URZEDNIK WSIĄDZIE NA ROWER I SPRÓBUJE PRZEJECHAĆ TYMI SCIEZKAMI NA TYM ICH URZĘDNICZYM WYKRESIE .A BĘDZIE WIEDZIAŁ ZE DALEKO IM DO FUNKCJONALNOŚCI I BEZPIECZENSTWA...PROPONUJE URZEDNIKOWI CZY BURMISTRZOWI WZIĄĆ ROWER I POJECHAĆ DO PLOCKA I POJEŹDZIĆ TAM ROWEREM ICH ŚCIEŻKAMI. A POTEM BĘDZIE WIEDZIAŁ ZE" UKLICIŁ" NIEBEZPIECZNY BUBEL ŚCIEŹKOWY W SWOIM MIESCIE.
CCC16:30, 13.08.2020
na 10 kilometrach to już można zakręcić pedałami.
SylwiaC20:55, 13.08.2020
Albo nie jeździsz rowerem po Sochaczewie, albo jesteś autorem tych propagandowych wypocin, albo bijesz brawo na zamówienie.
mm19:13, 13.08.2020
to co zbudowano w sochaczewie to tor przeszkód a nie ścieżka rowerowa. zwyczajnie nie da się po tym jeździć rowerem. sam nie korzystam z tych "ścieżek" i nie będę korzystał. jeżdżę po ulicy, a to że jakiś mongoł-szofer czasami sobie trąbnie jestem w stanie przeżyć.
plaga rowerzystów na chodnikach to inny problem i za to powinna się wziąć policja. szczególnie za młodzież jeżdzącą na jednym kole lub bez trzymanki :). kiedyś "dzielnicowy" okręcił by kierownik za taką jazdę...swoja droga gdzie jest policja?
polecam ścieżke rowerową np. z pobliskiego międzyborowa koło żyrardowa zbudowana dla rowerzystów a nie w celach propogandowo-wyborczych...
SylwiaC20:59, 13.08.2020
Ścieżka z Międzyborowa do Żyrardowa zapewne jest świetna; niestety, nie prowadzi z mojego domu do pracy... ;-)
SylwiaC20:48, 13.08.2020
Ścieżki nie łącza się ze sobą, nie mają logicznej kontynuacji; widać to szczególnie na skrzyżowaniu al. 600-lecia z ulicami Staszica i Trojanowską - ścieżka na ul. Trojanowskiej przy sklepie LUX kończy się gwałtownie na pasach, a kontynuacja za skrzyżowaniem jest już poza jezdnią, gdzie z kolei gwałtownie zaczyna się przy chodniku. Nie ma co się dziwić, że rowerzyści jeżdżą po chodnikach. A co do jednokierunkowej ścieżki na Staszica, to trzeba było być idiotą, niestety, żeby akurat ją, która przebiega koło dwóch szkół, a więc korzystają z niej m.in. uczniowie, była tylko w jednym kierunku. Czy autor tej ścieżki miał na myśli, że dzieci powinny jeździć ulicą? Sieczki węższe od tej są dwukierunkowe, więc nie widzę powodu, dla którego magiczne białe rowerki zostawszy wymalowane tylko dla jednego kierunku. Sama ignoruję ten jeden kierunek. bo rowerzysta jadący w przeciwną stronę ulicą zwyczajnie rozwściecza kierowców na wąskiej ulicy Staszica. A jak już jesteśmy przy ulicy - mogłabym opisać wiele sytuacji, w których kierowcy umyślnie zajechali mi drogę. Dlatego rowerzyści będą jeździć po chodnikach, chociaż zdecydowanie woleliby po sensownych ścieżkach.
SylwiaC20:51, 13.08.2020
Jeszcze jeden komentarz - na tej ślicznej grafice widzimy kilometry ścieżek, ale nie bajzel niespójności, który w istocie tworzą. Artykuł propagandowy, kompletnie bezkrytyczny i nieobiektywny. Wstyd.
2 0
Ponieważ aby przedostać się z jednej genialnej ścieżki na drugą, trzeba brakujący odcinek pokonać właśnie chodnikiem, a nie zestawiać rower na ulicę i tam, między samochodami, ponownie na niego wsiadać.