Zamknij

Akcja dezynfekcyjna w Giżycach. W trosce o mieszkańców będzie powtarzana co sobotę

20:45, 07.06.2020 Aktualizacja: 12:42, 08.06.2020
Skomentuj

W ubiegłą sobotę 6 czerwca druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Giżycach wraz z proboszczem parafii pod wezwaniem Piotra i Pawła w Giżycach księdzem Rafałem, w trosce o zdrowie mieszkańców zorganizowali dezynfekcje kościoła oraz terenu wokół. W odkażaniu udział wzięło czterech strażaków z OSP Giżyce: Kobylański Bartłomiej, Nowacki Andrzej, Paweł Walczuk i Paweł Zych, wyposażonych w  płyn do dezynfekcji i opryskiwacze ręczne, ale również nowy nabytek opryskiwacz spalinowy.

Proboszcz giżyckiej parafii ksiądz Rafał podkreśla, że w czasie trwania epidemii stara się dbać o parafian i kościół najlepiej jak potrafi. Jednak, aby wszystko dobrze funkcjonowało, z pomocą bardzo często przychodzą sami mieszkańcy. Tak też było z sobotnią akcją dezynfekcyjną.

- W sobotę rano otrzymałem telefon od strażaków z OSP Giżyce, z zapytaniem, czy można przeprowadzić dezynfekcje w naszym kościele. Dbam o to, aby ludzie czuli się w naszej świątyni bezpiecznie i dlatego płyny odkażające znajdują się wewnątrz, ale pomysł odkażenia całego terenu wokół kościoła i wewnątrz bardzo mi się spodobał. Nasi druhowie z Giżyc, to porządne chłopaki. Zawsze mogę liczyć na ich pomoc. Strażacy zawsze gotowi są nieść pomoc innym, bo mają dobre serce. A teraz po przeprowadzonej akcji dezynfekcyjnej uważam, że pomysł był trafny, bo przede wszystkim chodzi o nasze bezpieczeństwo. Cieszę się, że po trzech miesiącach, wierni mogą już bez limitów przychodzić do kościoła, choć oczywiście z zachowaniem odpowiednich norm. Trzeba pamiętać o maseczkę i zachowaniu odpowiedniej odległości. Dzięki naszym strażakom i ich pięknej akcji dezynfekcyjnej myślę, że każdy może czuć się u nas bezpieczny. Zapraszam wszystkich do naszej giżyckiej świątyni. Odkażony został również teren wokół kościoła, wszystkie ławeczki, których mamy bardzo wiele, więc niedzielną mszę można również celebrować na zewnątrz.

 

Jak zauważył prezes Zarządu OSP Giżyce Paweł Zych, choć to jedne z pierwszych tego typu działań na terenie Giżyc, to na pewno zostaną powtórzone.

- Takie działania przeprowadziliśmy po raz pierwszy i myślę, że będzie to akcja cykliczna. Zamierzamy wykonywań dezynfekcje w soboty, by nasi mieszkańcy udający się na niedzielne msze święte mogli czuć się bezpiecznie. Planujemy również zdezynfekować teren wokół Domu Dziecka i Szkoły Podstawowej. Będziemy odkażać, dopóki COVID-19 będzie się utrzymywał.

 

Strażacy do sobotniej akcji dezynsekcyjnej wykorzystali nowo otrzymany, opryskiwacz spalinowy. Jak zapewnia prezes Zarządu OSP Giżyce Paweł Zych, nowa maszyna spisuje się rewelacyjnie.

 

- Opryskiwacz spalinowy otrzymaliśmy od Klubu Radnych Razem z Iłowa, dlatego bardzo serdecznie dziękujemy przewodniczącemu Sławomirowi Tomaszewskiemu, Przemysławowi Wasilewskiemu i Dorocie Bernat i wszystkim radnym z tego klubu. Dzięki otrzymanemu sprzętowi, w obecnej sytuacji panującej w kraju, możemy nieść pomoc o wiele częściej i efektywniej niż dawniej. Jako Ochotnicza Straż pożarna otrzymujemy pomoc od wielu instytucji.

[ZT]53363[/ZT]

Ochotnicza Straż Pożarna z Giżyc to prężnie działająca jednostka zrzeszająca 54 członków, która od 2001 roku należy do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Na co dzień druhowie z OSP Giżyce muszę zmagać się z problemem, który spędza im sen z powiek. Jak podkreśla Paweł Zych, najbardziej potrzebny jest nowy wóz strażacki. Posiadany przez OSP samochód MAN/VW skończył w tym roku 33 lat, przez co w wielu przypadkach nie jest dostosowany do obecnie panujących wymagań i standardów KSRG.

- Naszą największą bolączką jest stary samochód, który jest bardzo wysłużony. Dlatego naszym najważniejszym celem jest pozyskać jak najszybciej środki na nowy wóz strażacki, bo nasze obecne auto może nasz w każdej chwili zawieść. Wierzymy, że wspólne działanie, nas jako strażaków a także ludzi dobrej woli pozwoli na zakup nowego pojazdu.

[ZT]52409[/ZT]

W przyszłym tygodniu obchodzić będziemy uroczystość Bożego Ciała i zapewne to święto też będzie inaczej celebrowane przez epidemie. Ksiądz Rafał wspomina, że tegoroczna Wielkanoc była inna niż wszystkie.

- Przyznam, że dla mnie było to bardzo trudne, gdy Wielkanoc była przeżywana przy prawie pustym kościele. Uroczystość Bożego Ciała, za to odbędzie się już z udziałem wiernych. Jak zawsze będzie procesja, choć w trochę innym kształcie. Chcę, aby były cztery ołtarze jak zawsze. Zapraszam na nasze giżyckie Boże Ciało. Może nie będzie ono, tak efektywne, jak w Łowiczu, ale mam nadziej, że u nas też będzie piękna uroczystość. I wszyscy będziemy się cieszyć, że Bóg jest blisko nas, bo stwórca chce zajrzeć do serca każdego człowieka, bo chcę go umocnić, pocieszyć i dać na te trudne czasy nadzieję i wiarę.

(K.Ż)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%