Prawie 8 godzin trwała ostatnia sesja rady powiatu w Sochaczewie. W piątek 29 maja radni zdalnie dyskutowali nad kilkoma istotnymi uchwałami, wśród nich tak ważnymi dla samorządu jak udzielenie absolutorium za wykonanie budżetu. Po dyskusji zarząd powiatu otrzymał absolutorium przy 19 głosach „za” i 1 „wstrzymującym się.
W piątek 29 maja radni powiatowi podczas długiej, zdalnej sesji zajęli się między udzieleniem absolutorium zarządowi powiatu za wykonanie budżetu w 2019 r. Uchwałę poprzedziło głosowanie raportu o stanie powiatu sochaczewskiego w 2019 r., udzielenie wotum zaufania zarządowi, przedstawienie sprawozdań finansowych oraz z prac wydziałów starostwa, wreszcie przedstawienie opinii RIO o wykonaniu wspomnianego budżetu.
Dyskusja nad wszystkimi punktami obrad zwieńczyło pomyślne dla zarządu powiatu głosowanie. 19 radnych było za udzieleniem absolutorium, tylko radny Jerzy Żelichowski wstrzymał się od głosu. Wynik głosowania starosta Jolanta Gonta skomentowała podziękowaniami.
- W imieniu całego zarządu dziękuję radzie za to zaufanie. I każdego z państwa zapraszam i zachęcam do bieżącej współpracy. Jesteśmy z panem starostą codziennie w pracy, jeśli mają państwo jakieś uwagi, pytania, proszę nie zwlekać, tylko zgłaszać nam je od razu. Bardzo zależy nam na dobrej współpracy. Możemy wspólnie wypracować to, jak ma wyglądać raport o stanie powiatu czy współpraca z organizacjami pozarządowymi. Ale zachęcam państwa do inicjatywy, my pozostajemy na nie otwarci. Razem na pewno zdziałamy więcej. Jeszcze raz dziękuję.
0
0
0
0
0
0
kler14:18, 01.06.2020
no jak inaczej ,nie może być by nie było wzajemnego zaufania buhahahahahahaha 14:18, 01.06.2020
a wuj z wami19:56, 01.06.2020
opozycjo idź się zapisz do pis i idź w pis niecenzuralne, jesteście dno. 19:56, 01.06.2020
Karo21:31, 01.06.2020
Ludki z innej beczki sprawa. Czy ktoś mi wyjaśni jak są rozpisywane zamówienia drogowe pod konkretne firmy.Cena jest z góry ustalona? 21:31, 01.06.2020
Firlej09:38, 02.06.2020
Wygląda to tak (przynajmniej u mnie na wsi) wojt spotyka sie ze znajomym co ma firme drogową. Ten znajomy ma syna co też ma firme drogową. UStalają co jest do zrobienia i ile ma być "działki" dla wójta. Potem ustalane są warunki przetargu. Startują dwie firmy ta ojca i druga jego syna. Po grze w "orzeł czy reszka" ustalają który jest tym droższym. Oczywiście obie ceny są mocno wywindowane, żeby zmieściła się działka dla wójta i towarzyszy. Gmina ogłasza sukces, że wybrała tańszą ofertę, potem brakuje grubości podbudowy pod asfaltem, sam asfalt jest cieńszy i za trzy lata trzeba ponownie ogłosić przetarg na remont drogi. I interesik się kręci... nieprawda? 09:38, 02.06.2020
Mok11:25, 02.06.2020
Firleju....głupstwa piszecie. Komisja odbiorowy najpierw odbiera podbudowę.....kilka osób radnych i insp.nadzoru. Inna komisja lub ta sama odbiera wykonane warstwy asfaltu...ścieralna i podkładowa...krążki wyjęte idą do urzędu...a oferty otwiera także komisja z radnymi ktorzypatrza na ręce tym którzy je otwierają. Często dzieje się to
Od okiem kamerki... 11:25, 02.06.2020
radny11:51, 02.06.2020
Mok - jak zwykle głupoty piszesz. Podczas rady gminy, tfu ... przed radą gminy ustala się wszystko co trzeba, bez dystansu, bez maseczek, z przytulankami... Potem wchodzimy do sali gdzie kamerki, zakładamy maseczki i robimy jak było ustalone. Wygląda wszystko pięknie dla łykających jak pelikanów ryby niezorientowanych. Więc ty sie chyba z choinki *%#)!& albo gdzieś za długo w rowie leżałeś 11:51, 02.06.2020
1 2
włądza nie taka, opozycja nie taka... A na wybory baranie jeden z drugim chodzicie? 09:32, 02.06.2020